Poseł został marszałkiem. Będzie też zmiana w Sejmie

Poseł Wojciech Saługa został wybrany nowym marszałkiem woj. śląskiego. - Prawda, demokracja, werdykt wyborców, powracają na tę salę - mówił polityk tuż po objęciu nowej funkcji. Saługa zwolnił mandat w Sejmie. Jego miejsce zajmie prawdopodobnie Katarzyna Stachowicz.

Wojciech Saługa
Wojciech Saługa
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Paweł Pawlik

- Historia zatoczyła koło. Prawda, demokracja, werdykt wyborców, powracają na tę salę - mówił tuż po wyborze Wojciech Saługa. Nowy marszałek śląski stwierdził przy tym, że wynik ostatnich wyborów został skradziony. Odniósł się w ten sposób do wydarzeń sprzed 5,5 roku, kiedy Wojciech Kałuża, wybrany na radnego z listy KO przeszedł na stronę PiS i dał tej partii głos decydujący o nowej większości w sejmiku.

Saługa: stop papierowym czekom bez pokrycia

Saługa wśród zadań na najbliższą kadencję wymienił m.in. zatrzymanie trendu wyludniania się woj. śląskiego, współdziałanie z ministerstwem przemysłu w temacie transformacji oraz skuteczne zarządzanie funduszami europejskimi i wyrównanie szans większych i mniejszych ośrodków w regionie.

- Koalicja 15 października bierze odpowiedzialność za województwo śląskie - mówił podczas konferencji prasowej. - Samorząd musi być samorządem. Stop sterowania samorządem z warszawskiej centrali, stop papierowym czekom bez pokrycia, stop ustawionym konkursom i przetargom dla swoich - dodawał marszałek.

Wojciech Saługa jest szefem śląskich struktur Platformy Obywatelskiej. W przeszłości, w latach 2014-2018, był już marszałkiem województwa śląskiego. Ponowne objęcie przez niego tej funkcji oznacza rezygnację z mandatu posła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa posłanka w Sejmie

Miejsce w Sejmie zajmie po nim prawdopodobnie Katarzyna Stachowicz. Radna KO w ostatnich wyborach do sejmiku uzyskała rekordowy wynik 52 394 głosów. Zamiana miejsc będzie możliwa, bo Stachowicz startowała również w wyborach parlamentarnych i uzyskała czwarty wynik na liście, której liderem był Saługa. Kiedy poseł "zwolni" swój mandat, to Stachowicz jest kolejną na liście do jego objęcia.

- Wkrótce podejmę decyzję, na dziś jestem radną sejmiku - powiedziała Wirtualnej Polsce Katarzyna Stachowicz. - Mam wiele pomysłów, które chciałbym zrealizować w Sejmie RP, przede wszystkim chodzi o kwestie profilaktyki zdrowotnej - dodała jednak.

- Muszę otrzymać pismo od komisarza wyborczego, później od marszałka Hołowni z pytaniem, czy wyrażam zgodę na objęcie mandatu - myślę, że to będą najbliższe dni, ok. siedmiu dni - sprecyzowała.

Jeśli Stachowicz mandat obejmie, będzie to też powtórka z roku 2014. Wówczas Wojciech Saługa, kiedy został marszałkiem śląskim, zrezygnował z Sejmu, a jego miejsce zajęła właśnie Katarzyna Stachowicz (wcześniej dwie inne osoby odmówiły przyjęcia mandatu poselskiego).

Dodajmy, że przed pierwszą sesją sejmiku nowej kadencji (6 maja) politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy poinformowali o umowie koalicyjnej i utworzeniu wspólnej większości w regionalnych sejmiku. Koalicja ma 27 z 45 radnych, w tym 20 mandatów dla KO, pięć dla Trzeciej Drogi i dwa dla Lewicy. 18 mandatów należy do Prawa i Sprawiedliwości.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: Pawel.Pawlik@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (92)