Poseł zniszczył bramkę w urzędzie. Jest wniosek o ukaranie
Poseł Janusz Sanocki roztrzaskał szklaną bramkę w opolskim urzędzie wojewódzkim. Polityk twierdził, że zrobił to w ramach buntu obywatelskiego. Dyrektor instytucji chce, by polityk poniósł konsekwencje.
- Podczas przesłuchania policjanci pytali, czy będziemy wnioskować o ukaranie sprawcy zniszczenia mienia należącego do urzędu, a ja, jako dyrektor urzędu, z tej możliwości skorzystałam - powiedziała w rozmowie z Polsat News dyrektorka generalna opolskiego urzędu wojewódzkiego Izabela Bryja.
Posła Janusza Sanockiego chroni immunitet. By mógł zostać ukarany, Sejm musi wyrazić zgodę na jego uchylenie.
Janusz Sanocki został wyprowadzony siłą
Sytuacja miała miejsce w poniedziałek. Niezrzeszony poseł Sanocki chciał wejść do delegatury Krajowego Biura Wyborczego w budynku opolskiego urzędu wojewódzkiego.
Podczas próby wylegitymowania polityka doszło do awantury. Janusz Sanocki rozbił szklaną barierkę. Posła siłą wyprowadzili na zewnątrz policjanci.
Został zwolniony na podstawie legitymacji poselskiej.
Janusz Sanocki chce zapłacić
Polityk wyjaśnił, że ochrona jego zdaniem nie ma prawa do legitymowania go przy wchodzeniu do budynku urzędu. Nie podobały mu się również szklane bramki. - To widzimisię pana wojewody i dyrektorki generalnej urzędu. To bezprawie i ograniczanie swobód obywatelskich - tłumaczył.
Stwierdził jednak, że pokryje koszty naprawy "zakichanej bramki".
Źródło: polsatnews.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl