Poseł: urzędy stanu cywilnego jak biura nieruchomości
Stanisław Wziątek, poseł SLD, uważa, że wiele młodych par decyduje się wbrew sumieniu na ślub kościelny, bo nie odpowiada im wystrój urzędów stanu cywilnego. Wysłał więc do szefa MSWiA pismo z prośbą, by poprawił estetykę urzędów - dowiedział się portal tvp.info.
29.09.2009 19:08
Zdaniem Stanisława Wziątka, urzędnicy często zachowują się arogancko, a ceremonia odbywa się w pośpiechu i sztampowo. "Marzenia o kwiatach, uroczystej atmosferze i pięknej oprawie towarzyszą wielu młodym parom, jednak ceremonia, jaką oferują urzędy stanu cywilnego, nie pozwala na ich realizację" - pisze poseł Wziątek do szefa MSWiA Grzegorza Schetyny. "Często w takich sytuacjach wiele par młodych, chcąc zapewnić sobie psychiczny komfort oraz piękną oprawę uroczystości zawarcia związku małżeńskiego, decyduje się wbrew swoim przekonaniom na zawarcie kanonicznego związku małżeńskiego” - dodaje. W związku z tym apeluje, by Grzegorz Schetyna uruchomił „program rewitalizacji urzędów stanu cywilnego”.
"Jako burmistrz miasta miałem prawo udzielania ślubów i zawsze starałem się nadać ceremonii odpowiednią atmosferę, przykładowo przez deklamację poetyckich strof. Ale wiem, że zazwyczaj wygląda to inaczej. Urzędy stanu cywilnego wyglądają w większości jak biura sprzedaży nieruchomości" - dodaje.
Poseł Stanisław Wziątek zaznacza, że nie chodzi mu o poprawę estetyki i funkcjonalności urzędów stanu cywilnego, a nie o to, by „zaczęły rywalizować z kościołami”.
Inaczej jego interpelację do szefa MSWiA interpretują jednak politycy PO i PiS. Zdaniem wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego (PO), inicjatywa posła Wziątka mieści się w obszarze walki Kościołem. - To sposób na poprawę notowań SLD, które przeżywa kryzys. Młodzi ludzie nie biorą ślubu w kościele dlatego, że w urzędzie nie było kwiatów, ale z głębszych powodów - uważa wicemarszałek.
- Jeśli poseł Wziątek chce pompatycznego ceremoniału, niech przypomni sobie scenę odbioru paszportu w filmie „Miś”. Tamta epoka chyba była mu bliższa - mówi z kolei poseł PiS Zbigniew Girzyński.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że liczba młodych par, które decydują się na ślub cywilny, w zasadzie nie zmienia się od lat i oscyluje na poziomie około 30%. Wśród nich są też pary, które później decydują się dodatkowo na zawarcie ślubu kościelnego.
Wiktor Ferfecki