Poseł umieścił kampanijny spot w ciszę wyborczą. Policja już wie o sprawie

Jeden z polityków miał dopuścić się złamania ciszy wyborczej. Nie umknęło to uwadze jednego z radnych, który o sprawie nie omieszkał poinformować organów ścigania.

Poseł umieścił kampanijny spot w ciszę wyborczą. Policja już wie o sprawie
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Michał Wróblewski

20.10.2018 | aktual.: 20.10.2018 12:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Radny napisał na Twitterze, że na profilu posła na Facebooku doszło do złamania art. 498 Kodeksu wyborczego poprzez umieszczenie oznaczonego spotu wyborczego w czasie ciszy wyborczej. Sprawa - jak dowiaduje się WP - została zgłoszona na policję.

Poseł spot już usunął. Radny mówi Wirtualnej Polsce, że mimo to zgłosił sprawę na policję.

Zgodnie z art. 498 Kodeksu wyborczego, "kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą - podlega karze grzywny".

Poseł, który miał dopuścić się złamania ciszy wyborczej, ubolewa, że doszło do takiej sytuacji. - Informuję, że post pojawił się na skutek jakiegoś błędu systemu. Był zaprogramowany w późnych godzinach wieczornych z 18/19 października. Miał zostać opublikowany wczoraj ok. 8.30, a stało się to dzisiaj. Natychmiast, gdy dostałem informację o tym, został skasowany. Przepraszam - mówi.

Jak dodaje poseł: - Publicznie przyznaję się do błędu, nie zwalam na innych. I liczę się z odpowiedzialnością za pojawienie się posta na moim FB.

Politykowi grozi grzywna do 5 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (841)