Poseł PO: odmowa patronatu to błąd urzędnika w kancelerii prezydenta
To błąd urzędnika w kancelarii prezydenta - tak poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Litwiński skomentował informację podaną na antenie Radia Szczecin przez posła PiS Joachima Brudzińskiego, że Bronisław Komorowski odmówił objęcia honorowym patronatem wczorajszych uroczystości w Czelinie.
W sobotę uczczono tam 68. rocznicę wkopania pierwszego polskiego słupa granicznego nad Odrą.
Jak powiedział Brudziński, szczególnie przykro było wszystkim zgromadzonym, gdy wystąpił burmistrz Mieszkowic, który powiedział, że "prezydent Bronisław Komorowski odpowiedział odmownie na prośbę samorządowców gminy Mieszkowice o objęcie patronatem honorowym tych uroczystości".
Arkadiusz Litwiński w odpowiedzi podkreślił, że to nie Bronisław Komorowski odmówił swojego honorowego patronatu, tylko jakiś urzędnik jego kancelarii i że był to błąd. Jak twierdzą i Brudziński i Litwiński, obaj uczestniczyli we wczorajszych uroczystościach.