Eksplozje i alarmy. Niespokojna noc w Rosji i na Krymie

Niespokojna noc w Rosji i na okupowanych przez nią terenach Ukrainy. Odgłosy eksplozji słychać było m.in. w Woroneżu, na Krymie, Anapie, Biełgorodzie, Saratowie i Lipiecku.

Niespokojna noc w Rosji
Niespokojna noc w Rosji
Źródło zdjęć: © Telegram
oprac. TWA

Na udostępnionych w sieci nagraniach słychać nadlatujące drony i widać eksplozje. W wyniku zagrożenia Rosjanie zdecydowali o zamknięciu Mostu Krymskiego dla ruchu samochodowego. Na Telegramie pojawiły się komunikaty informujące o "masowym ataku dronów na półwysep" - donosi portal Ukrianska Prawda.

Kanał na Telegramie Krymski Wiatr informował również, że w jednostkach wojskowych rozlokowanych na terenie Sewastopola włączono sygnał alarmowy. Nad miastem słychać było latający śmigłowiec. Rosjanie zdecydowali także o poderwaniu samolotów wojskowych, które miały wspomóc obronę przeciwlotniczą.

Alarmy przeciwlotnicze rozbrzmiały także w obwodach woroneskim, kurskim, saratowskim i lipieckim, gdzie zgłoszono pojawienie się dronów. Alarm ogłoszono także w Noworosyjsku - głównym rosyjskim porcie handlowym na Morzu Czarnym. Stacjonuje tam także duża część Floty Czarnomorskiej.

"Atak na region rozpoczął się około godziny 0:30. Jednocześnie pod uderzeniem znalazło się kilka miast. Mieszkańcy Anapy informują, że w mieście działa system ostrzegania. W Noworosyjsku po jednej z eksplozji wybuchł pożar" - podaje kanał Baza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polowanie na Rosjan pod Kurskiem. Armia Putina w tarapatach

Na razie nie ma doniesień o stratach ani ofiarach.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjadrony
Wybrane dla Ciebie