Poseł PiS kpi z Bronisława Komorowskiego: przebije Ojca Pio
Posłowie PiS żartują z 16 Bronkobusów, które w ramach kampanii prezydenckiej mają od soboty rozjechać się po Polsce. Według posła tej partii Joachima Brudzińskiego, mogą one okazać się bardzo niebezpieczne dla Bronisława Komorowskiego, "gdyby gafy pana prezydenta zostały zwielokrotnione razy 16".
04.03.2015 16:28
Dudabus kandydata PiS jest w drodze już prawie miesiąc. Andrzej Duda ściska dzisiaj dłonie mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego. Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak uważa, że nie ma potrzeby uruchamania dodatkowych pojazdów, bo najważniejszy jest sam kandydat.
Nasz kandydat rozmawia z ludźmi, słucha ludzi i będzie w każdym powiecie - powiedział Mariusz Błaszczak.
Poseł Joachim Brudziński zapewnił, że będzie obserwował Bronkobusy z zainteresowaniem.
- Gdyby to miało oznaczać, że pan prezydent Bronisław Komorowski przebije tutaj nawet Ojca Pio i i wystąpi w ramach bilokacji w szesnastu postaciach, to może być bardzo ciekawe - żartował poseł Brudziński. Jego zdaniem, może się to jednak okazać bardzo niebezpieczne dla kandydata "gdyby gafy pana prezydenta zostały zwielokrotnione razy 16".
Szef kampanii Bronisława Komorowskiego Robert Tyszkiewicz poinformował, że razem z prezydentem po Polsce będą jeździć parlamentarzyści, samorządowcy oraz przedstawiciele powstających obywatelskich komitetów poparcia.
Tymczasem kandydat PiS w sobotę z Dudabusa przesiądzie się do samolotu. Nie będzie to jednak Dudalot, tylko zwykły WizzAir, którym europoseł odwiedzi Polaków w Londynie.
Źródło: IAR