Poseł PiS atakuje homoseksualistów transparentem
"Dziś lesby, geje, zoofiliści, kto pojutrze?
To syfilizacja" - taki transparent zawiesił na swoim biurze
działacz PiS, który w partii ocenia moralność kandydatów na
radnych i posłów. Forma może za ostra, ale kto sieje wiatr,
zbiera burzę - uważa poseł Tadeusz Cymański, pomorski szef PiS -
pisze "Gazeta Wyborcza".
09.08.2006 | aktual.: 09.08.2006 07:45
Transparent zastąpił na elewacji biura Prawa i Sprawiedliwości zwykłe partyjne reklamy. Atak na homoseksualistów politycy z położonej na Pojezierzu Kaszubskim Kościerzyny wzmacniają odwołaniem do Jana Pawła II: "Najznamienitszy z rodu Polaków przygląda się z Domu Pana. Dokąd zmierzasz Narodzie Polski?".
Autor - Waldemar Bonkowski, szef partii w powiecie kościerskim i członek krajowej Rady Politycznej PiS - jest dumny ze swego dzieła. Zareagowałem na paradę gejów. Homoseksualiści to ludzie chorzy, prywatnie niech sobie robią, co chcą, ale nie powinni publicznie pokazywać swoich skłonności. Ich zachowanie na pewno nie spodobałoby się naszemu Papieżowi - powiedział.
"Gazeta Wyborcza" opisała niedawno przypadek bielskiego działacza PiS Pawła Zyzaka, który porównał homoseksualistów do zwierząt. Poseł Tadeusz Cymański zapowiedział, że Zyzak odpowie przed rzecznikiem dyscypliny partyjnej.
Sprawą Kościerzyny nie zajmie się nikt. W tamtejszej siedzibie partii mieści się filia biura poselskiego Cymańskiego, a Bonkowski jest członkiem komisji sprawdzającej, czy kandydaci PiS na posłów oraz radnych mają odpowiednio wysokie morale - zaznacza "GW". (PAP)