Poseł Paweł Kobyliński zrezygnował z członkostwa w klubie Kukiz'15
• Rzecznik Kukiz'15 poinformował, że jeden z posłów złożył rezygnację z członkostwa w klubie
• Jest nim Paweł Kobyliński, który zostanie posłem niezależnym
• Powodem odejścia były niejasności w oświadczeniu majątkowym Kobylińskiego
Kobyliński powiedział, że zarzuty dotyczące jego oświadczenia majątkowego są "wyssane z palca", a jego rezygnacja z członkostwa w klubie Kukiz'15 wynika tylko z powodów merytorycznych. - Różnimy się w wielu sprawach, rozjeżdżamy się m.in. w poglądach na temat Trybunału Konstytucyjnego, czy wieku emerytalnego - zaznaczył. Kobyliński zapowiedział, że na razie będzie posłem niezrzeszonym. Przyznał jednocześnie, że prowadzi rozmowy klubem Nowoczesna.
"Klub Poselski Kukiz'15 informuje, iż na prośbę prezydium (klubu) poseł Paweł Kobyliński złożył u marszałka Sejmu rezygnację z członkostwa w klubie Kukiz'15. Powodem decyzji prezydium były niejasności w oświadczeniu majątkowym posła, pomimo wielokrotnych próśb, Kobyliński nie przedstawił klubowi stosownego wyjaśnienia" - czytamy w oświadczeniu rzecznika klubu Kukiz'15 Jakuba Kuleszy.
Według Kuleszy, Kobyliński mający ujawniony majątek w wysokości prawie 2 mln zł, bez uwzględnienia wartości posiadanych udziałów w spółkach, zadeklarował w oświadczeniu majątkowym ponad 650 tys. dochodu w roku 2014. - Kobyliński, mimo imponujących dochodów, pobrał świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 3 300 zł. Udzielił także tajemniczej pożyczki na kwotę 170 tys. zł oprocentowanej na 1,5 proc - wyliczał Kulesza.
Jak podkreślił, pobieranie świadczeń z bankrutującego ZUS-u, przy tak wysokich dochodach jest jeszcze bardziej kontrowersyjne z uwagi na fakt popierania przez posła podwyższonego przez Platformę Obywatelską wieku emerytalnego. - Z etycznego punktu widzenia stoi to w sprzeczności z przyjętą przez nasz klub "Strategią Zmiany dla Polski" - zaznaczył rzecznik klubu Kukiz'15.
Ponadto - zauważył Kulesza - Kobyliński przyznał, że negocjuje z liderującą w sondażach Nowoczesną oraz Platformą Obywatelską, "zdradzając przy tym niesłychany cynizm".
- Na uwagę zasługuje także fakt, iż poseł nie wykazywał się aktywnością (poselską), co zadeklarował w trakcie zaprzysiężenia. W związku z tym, że wybrany oddolnie parlamentarzysta zawiódł zaufanie obywateli, uważamy, iż powinien zrzec się mandatu poselskiego. Przyjęte przez nasz klub standardy etyczne, których nie spełniał Kobyliński, obowiązują wszystkich posłów i nie będziemy akceptować żadnych wyjątków - podkreślił rzecznik klubu Kukiz'15.
Po rezygnacji Kobylińskiego, klub Kukiz'15 liczy 40 posłów.