Poseł Nowoczesnej atakuje Jakiego. "Robi politykę na chorym dziecku"
Witold Zembaczyński uważa, że Patryk Jaki robi politykę na "chorych ludziach", w tym na swoim synku. Uważa też, że Jarosław Kaczyński specjalnie wystał wiceministra sprawiedliwości jako kandydata na wyborach w Warszawie, bo nie widzi szansy na wygraną.
- Patryk Jaki, który robi politykę na swoim chorym dziecku poradzi sobie. Gdzie on dzisiaj jest? Zwykły Kowalski, który będzie miał do czynienia z taką sytuacją i nie jest na takiej pozycji, jak pan wiceminister, będzie miał znacznie większy kłopot. Stąd jest ten protest. Jak można lansować się na chorobie własnego dziecka, jak się jest posłem - mówił Witold Zembaczyński na antenie TVP Opole.
Polityk Nowoczesnej argumentował, że to nie pierwsza taka sytuacja. Przywołał sytuację, kiedy wiceminister sprawiedliwości przed laty wyzwał jego ojca, aby pobiegł z nim w biegu na 5 km. Ryszard Zembaczyński cierpiał wtedy na chorobę Parkinsona.
- Już wtedy robił sobie kampanię na chorobach ludzi. Teraz robi to samo na chorobie własnego synka. Ile czasu temu dziecku poświęca? Zero. Ma tylko czas na zdjęcia na Instagramie i na Facebooku. Włączam telewizor, więc widzę - dodał.
Zobacz także: Kamiński ws. Kościoła."Zamiast spotkać się z niepełnosprawnymi liczy szmal"
Zembaczyński uważa także, że Jaki został kandydatem na prezydenta Warszawy tylko i wyłącznie dlatego, że lider PiS nie wierzy w zwycięstwo. - Założenie Kaczyńskiego było takie: Warszawa jest przegrana, więc trzeba wystawić kogoś, kogo najmniej ceni i jest najmniej wartościowy - wyjaśniał.
- Prezes nie znosi Jakiego, dlatego rzucił go na pożarcie. Żal mu było Dworczyka albo Karczewskiego. Kiedy sprawa jest przegrana, rzuca się tam najgorsze barachło po to, żeby inni nie ponieśli straty - zakończył.
Źródło: TVP Opole
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
