Poseł Łyżwiński ma stawić się w łódzkiej prokuraturze
Poseł Stanisław Łyżwiński w najbliższy poniedziałek ma zostać przesłuchany w łódzkiej prokuraturze w charakterze świadka. Przesłuchanie ma mieć związek ze złożonymi przez posła zawiadomieniami o popełnieniu przestępstwa przez głównego świadka w tzw. seksaferze Anetę Krawczyk i jej pełnomocnika.
23.03.2007 | aktual.: 23.03.2007 13:39
Łyżwiński miał zeznawać we wtorek, ale jak informowała jego pełnomocnik mec. Róża Żarska, poseł nie mógł się stawić w prokuraturze ze względu na chorobę. Pełnomocnik uzgodniła z prokuraturą, że poseł stawi się w poniedziałek po południu.
Rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej, Krzysztof Kopania, potwierdził, że uzgodniony został termin przyjęcia ustanego zawiadomienia o przestępstwie od posła Łyżwińskiego i przesłuchania go w charakterze świadka.
Do łódzkiej prokuratury na początku marca wpłynęły dwa złożone przez Łyżwińskiego zawiadomienia. Jedno z nich dotyczy popełnienia przestępstwa przez Anetę Krawczyk m.in. zniesławienia, podawania nieprawdziwych informacji i namawiania innych kobiet związanych z Samoobroną do zgłaszania nieprawdziwych informacji.
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zniesławienia przez pełnomocnika Krawczyk, mec. Agaty Kalińskiej-Moc dotyczy jej wypowiedzi, że badania DNA, jakim poddał się Łyżwiński (które wykluczyły ojcostwo dziecka Krawczyk), mogą być obarczone błędem. Kalińska-Moc wniosła o powtórzenie badań DNA posła.
Przesłuchanie posła nie będzie miało związku z zapowiadanym wnioskiem łódzkiej prokuratury o uchylenie immunitetu Łyżwińskiego, który jeszcze w marcu ma trafić do Sejmu. Nie ma jednak pewności czy tak się stanie. Rzecznik prokuratury poinformował, że jest to kwestia najbliższej przyszłości, ale nie był w stanie jednoznacznie określić kiedy to nastąpi.