PolitykaPoseł Jaki doniósł na mieszkańców, którzy przyszli do jego biura poselskiego? Przesłuchuje ich policja

Poseł Jaki doniósł na mieszkańców, którzy przyszli do jego biura poselskiego? Przesłuchuje ich policja

Wezwanie do komisariatu opublikował na Facebooku jeden z mieszkańców Dobrzenia Wielkiego. To właśnie osoby z tej miejscowości miały "naruszyć mir domowy" w biurze poselskim, protestując przeciwko decyzji o poszerzeniu granic Opola.

Poseł Jaki doniósł na mieszkańców, którzy przyszli do jego biura poselskiego? Przesłuchuje ich policja
Źródło zdjęć: © Fscebook

20.12.2016 | aktual.: 20.12.2016 14:07

Mieszkańcom Dobrzenia Wielkiego nie podoba się decyzja o poszerzeniu granic Opola, którą przeforsował poseł Patryk Jaki. Na początku grudnia wybrali się więc do jego biura poselskiego, aby spotkać się z politykiem.

Spotkanie nie przyniosło porozumienia, mało tego - sprawa może mieć swój finał w sądzie. "Suweren przyszedł porozmawiać. Co dostał w zamian? Oskarżenie o zakłócenie miru domowego. W biurze publicznym, na które składamy się wszyscy z naszych podatków. I wezwanie na policję na kilka dni przed świętami." - napisał na Facebooku jeden z mieszkańców Dobrzenia.

Autor posta podkreślił także, że Patryk Jaki jest od 2015 r. sekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Patryk Jaki dzień po "spotkaniu" z mieszkańcami zapowiadał, że sprawa okupowania biura znajdzie swój finał w sądzie. - To było nielegalne zgromadzenie, już wydałem polecenie, by się tym zająć - przyznawał "Wyborczej Opole" wiceminister.

Policja rozpoczęła swoje działania zanim jeszcze otrzymała jakiekolwiek pismo od Jakiego, informuje gazeta. - Przesłuchujemy osoby uczestniczące w tym zdarzeniu w charakterze świadków i wyjaśniamy, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa z artykułu 193 kodeksu karnego, dotyczącego naruszenia miru domowego - mówił "Wyborczej" Hubert Adamek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

oprac. Patryk Skrzat

Zobacz także
Komentarze (38)