Poseł Jacek Bogucki wystąpił z Solidarnej Polski
Poseł Jacek Bogucki poinformował, że zdecydował się wystąpić z klubu parlamentarnego Solidarnej Polski. Po opuszczeniu klubu SP Bogucki zamierza być posłem niezależnym. Polityk przekonuje, że partie prawicowe powinny się jednoczyć wokół PiS.
Bogucki powiedział, że zdecydował się na wystąpienie z klubu parlamentarnego Solidarnej Polski, bo klub nie spełnił jego oczekiwań. - Moja wizja, iż Solidarna Polska w większym stopniu zrealizuje oczekiwania Polaków nie spełniła się - zaznaczył.
W przesłanym oświadczeniu Bogucki ocenił, że Polska potrzebuje dziś zmiany i "sprawnych, uczciwych, kompetentnych rządów". - Polska potrzebuje dziś silnej prawicy. Chcę szukać tego, co łączy, a nie tego, co dzieli; budować szerokie porozumienie - zaznaczył b. poseł SP.
Według niego w obecnej sytuacji "jedyną partią, która jest realną alternatywą wobec złych rządów Donalda Tuska jest Prawo i Sprawiedliwość". Zdaniem Boguckiego właśnie wokół PiS powinny zjednoczyć się dziś wszystkie siły prawicowe na polskiej scenie politycznej.
- Moja decyzja jest przemyślana i wynika z głębokiej troski o dobro Polski i Polaków. Po opuszczeniu klubu będę posłem niezależnym - zadeklarował Bogucki.
- PiS składa większości naszych posłów propozycje z zakresu "korupcji politycznej". Poseł Bogucki w piątek mówił nam, że "dostał dużo" od PiS i pytał nas czy możemy dać mu więcej? Usłyszał, że nie zajmujemy się korupcją polityczną - i odszedł - tak decyzję Boguckiego skomentował rzecznik SP Patryk Jaki.
Jak podkreślił, dla SP odejście Boguckiego jest "bez znaczenia", ponieważ do wyborów do PE nie zbierze się już ani klub parlamentarny SP, ani Sejm. "Po wyborach natomiast - jeśli przekroczymy próg, złamiemy monopol PiS na prawicy i dołączy do nas kilkunastu posłów" - ocenił Jaki.
W wyborach 2011 r. Bogucki dostał się do sejmu z listy PiS. Po powstaniu Solidarnej Polski, dołączył do ugrupowania Zbigniewa Ziobry. PO rezygnacji Boguckiego klub SP liczy 15 posłów.