Posejdon po testach. Atomowe pociski gotowe
Rosyjska agencja ogłosiła, że dla atomowej łodzi podwodnej specjalnego przeznaczenia wyprodukowano pierwszą amunicję nuklearną. Supertorpedy Posejdon przeszły pozytywnie testy i niebawem mają stać się groźnym wyposażeniem jednostki Biełgorod.
Okręt podwodny Biełgorod
Wiele informacji, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
O zakończeniu budowy poinformowała agencja TASS, powołując się na źródło "zbliżone do departamentu wojskowego". Według informatora pomyślnie zakończono oddzielne testy głównych podzespołów uzbrojenia. Przeprowadzano je między innymi w elektrowniach atomowych.
O Posejdonach Rosjanie informowali już w czerwcu 2022 roku. Wówczas TASS powoływał się na informacje "źródła w przemyśle stoczniowym". Atomowy okręt podwodny Biełgorod przechodzić miał wtedy państwowe testy na Morzu Barentsa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczna relacja z Dniepru. "Ludzie ciągle krzyczeli"
Pierwszy taki lotniskowiec atomowych podwodnych dronów, projektu 09852 Biełgorod, został zwodowany w 2019 roku w zakładach Sevmash. Do floty Moskwy dołączył w 2022 roku.
Rosjanie straszą atomem. Okręt podwodny Biełgorod został wyposażony w supertorpedy Posejdon
Supertorpedy Posejdon mają być zdolne do przenoszenia ładunków nuklearnych. Portal morski Covert Shores, który zebrał wszystkie informacje, jakie na temat nowego systemu uzbrojenia ujawnili do tej pory Rosjanie, zauważa, że danych jest niewiele. Wiadomo, że Posejdon ma się poruszać z prędkością 70 węzłów. Może atakować cele praktycznie bez ograniczeń zasięgowych głowicą nuklearną o mocy 2 megaton. Z analizy zdjęć wynika, że torpeda ma średnicę około 2 metrów, a długość około 24.
Istnienie planów systemu Posejdon potwierdził wywiad amerykański w 2016 roku. Od tego czasu superbroń Putina uwzględniana jest w corocznej analizie "Nuclear Posture Review" o strategicznych zagrożeniach dla Stanów Zjednoczonych.
Amerykanie uważają, że Posejdony mogą zrównać z ziemią nadbrzeżne miasta, a na dodatek powodować dodatkowe zniszczenia poprzez wywołanie sztucznego tsunami z towarzyszącym mu radioaktywnym opadem.
System Posejdon na szczęście łatwo wykryć i przeciwdziałać mu. Jak podaje portal Defence24, ogromna prędkość konstrukcji nie pozwala na jej wyciszenie oraz ograniczenie pól fizycznych. Amerykanie rejestrują dane hydroakustyczne nawet w rejonie, gdzie nie ma praktycznie żadnego zagrożenia ze strony rosyjskich okrętów podwodnych, mogą więc unieszkodliwić rosyjski system.
