Porywacze pracowników ONZ przesunęli termin ultimatum
Porywacze trójki zagranicznych pracowników ONZ w Afganistanie przesunęli do godz. 14.00 (10.30 czasu warszawskiego) w piątek termin ultimatum, grożąc zabiciem zakładników - podał Reuters.
03.11.2004 | aktual.: 03.11.2004 15:33
Porywacze żądają zwolnienia talibów, przebywających w więzieniach afgańskich, oraz jeńców, przetrzymywanych w bazie amerykańskiej w Guantanamo na Kubie.
Porwani to Filipińczyk Anjelito Nayan i dwie kobiety: pochodząca z Irlandii Annetta Flanigan i Shqipe Hebibi z Kosowa. Był to pierwszy przypadek porwania cudzoziemców w Kabulu od upadku rządu talibów w grudniu 2001 r.
Do porwania, do którego doszło 28 października, przyznała się związana z talibami organizacja o nazwie Armia Islamska.
We wtorek w obronie porwanych wystąpiła wpływowa afgańska Rada Ulemów, nakładając fatwę - islamską klątwę - na porywaczy personelu ONZ, przybyłych do Afganistanu, by nadzorować przebieg niedawnych wyborów prezydenckich.