Porwali 35-latka, w tle porachunki finansowe
Czterech mężczyzn porwało w ubiegłym tygodniu 35-latka w centrum Poznania. Jak ustaliła policja, przyczyną miały być porachunki finansowe. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać dwóch z czterech poszukiwanych mężczyzn.
W ubiegłym tygodniu czterej mężczyźni wciągnęli siłą do samochodu 35-latka. Do zdarzenia doszło w centrum Poznania.
- Policjanci zatrzymali dwie z czterech osób zamieszanych w tę sprawę - podała w środę policja.
- 13 listopada, około godz. 22:00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na al. Marcinkowskiego nieznane osoby miały siłą wciągnąć mężczyznę do czarnego audi i odjechać. Policja natychmiast powiadomiła o tym wszystkie policyjne patrole w mieście i rozpoczęto poszukiwania porywaczy i samochodu - poinformowała mł. asp. Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strajk polskich przewoźników. Wielokilometrowe kolejki na granicy z Ukrainą
- Po dwóch dniach pracy policjanci ustalili uczestników zdarzenia oraz odnaleźli mężczyznę, który miał zostać porwany. Okazało się, że tłem w tej sprawie były porachunki finansowe. 35-latek w trakcie czynności nie chciał rozmawiać z policjantami o tym zdarzeniu - opisała policjantka.
Po sytuacji na al. Marcinkowskiego, 35-latek został wypuszczony przez mężczyzn. Dwójka zatrzymanych porywaczy usłyszała zarzuty pozbawienia wolności. Na wniosek śledczych, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych na okres trzech miesięcy.
- Pozostali dwaj sprawcy są wciąż poszukiwani, a policja zapewnia, że ich zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Ponadto funkcjonariusze, odrębnie pracują nad sprawą oszustw metodą na BLIK, w których swój udział może mieć każdy ze wskazanych mężczyzn - podała Mróz.
Czytaj także: