Trwa ładowanie...
d3ygbrc
porwanie
27-01-2009 15:02

Porwał autobus i żądał kary dla sprawcy wypadku

Mężczyzna, który uprowadził bułgarski autobusu z 37 pasażerami oddał się w ręce policji. Żadnemu z jego zakładników nic się stało - poinformowały bułgarskie media. Porywacz żądał ukarania sprawcy wypadku, w którym ranna została jego dziewczyna.

d3ygbrc
d3ygbrc

Jadący z Sofii do Warny autobus firmy transportowej Biomet porwał 33-letni Mirosław Błażew. Oświadczył on, że podłożył w komorze bagażowej bombę i w każdej chwili może ją zdetonować.

W rozmowie z policją Błażew powiedział, że domaga się spotkania z niejakim Petyrem Ganewem. W sierpniu ubiegłego roku spowodował on wypadek samochodowy, w którym została ranna dziewczyna Błażewa. Porywacz twierdził, że była ona w ciąży i poroniła. Błażew domagał się ukarania Ganewa - podaje agencja BTA.

Autobus zatrzymał się na stacji benzynowej niedaleko Sofii, gdzie rozpoczęto negocjacje z porywaczem. Pasażerowie pozostali w autobusie, ale mogli się kontaktować z rodzinami i znajomymi przez telefony komórkowe.

Według bułgarskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, po trwających kilkanaście minut rozmowach porywacz zgodził się uwolnić pasażerów i oddał się w ręce policji.

Ewgenia Manołowa

d3ygbrc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ygbrc
Więcej tematów