Portugalia na czele Unii Europejskiej
Od 1 lipca pracami Unii Europejskiej zacznie kierować Portugalia. W czesie półrocznej prezydencji Lizbona ma przygotować projekt traktatu, który zastąpi odrzuconą we Francji i Holandii unijną Konstytucję.
01.07.2007 | aktual.: 01.07.2007 04:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kulisy-szczytu-ue-6038708537262721g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kulisy-szczytu-ue-6038708537262721g )
Kulisy szczytu UE
Szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga przewiduje, że najbliższe sześć miesięcy wypełnią intensywne konsultacje polityczne między państwami członkowskimi Wspólnoty. Według jej słów, podczas ostatniego spotkania w Brukseli zawarto "umowę dżentelmeńską", co do wprowadzenia do nowego traktatu mechanizmu pozwalającego na łatwe blokowanie, albo odwlekanie niekorzystnych decyzji. Z takiej możliwości będzie chciała korzystać Polska.
Podczas brukselskiego szczytu, przygotowanego przez prezydencję niemiecką, przyjęto mandat określający dziedziny, które wymagają nowych negocjacji. Na wniosek Polski, Unia zajmie się systemem głosowania w Radzie Unii Europejskiej. W nowym Traktacie ma być zapisane, że przez najbliższe lata będzie obowiązywał system przyjęty w Nicei, bardzo dla nas korzystny.
Pierwsze spotkanie w ramach tak zwanej Konferencji Międzyrządowej zaplanowano na 23 lipca. Będzie to Rada do Spraw Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych Unii Europejskiej. Zadaniem prezydencji portugalskiej będzie przygotowanie projektu nowego traktatu do końca roku.