Porozumienie ws. Turowa osiągnięte. Fala komentarzy. "Sasinowy interes"
W czwartek premier Mateusz Morawiecki i szef rządu Czech Petr Fiala podpisali umowę ws. kopalni węgla brunatnego w Turowie. Polska ma zapłacić w sumie 45 mln euro rekompensat. W sieci natychmiast pojawiała się masa komentarzy. "200 mln zł kary? I to ma być sukces? To jest sukces w stylu Sasina" - stwierdził poseł KO Cezary Tomczyk. Z kolei sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz po raz kolejny skrytykowała Unię Europejską.
O osiągnięciu porozumienia ws. kopalni Turów poinformowano w czwartek na wspólnej konferencji prasowej premierów Polski i Czech w Pradze. Mateusz Morawiecki ogłosił, że umowa dotycząca wydobycia węgla została podpisana.
- Kończy się okres zamrożenia, zahamowania bardzo dobrych relacji polsko-czeskich. One rzeczywiście do czasu Turowa rozwijały się świetnie, a później nastąpiło takie przyhamowanie. Dzisiaj w bardzo dobrych nastrojach otwieramy nowy rozdział, z optymizmem patrząc w przyszłość - przekonywał Mateusz Morawiecki.
Zadowolenia nie krył też szef rządu Czech. - Jestem przekonany, że współpraca między Polską i Czechami będzie korzystna dla naszych obywateli i mieszkańców Europy Środkowej i dla całego naszego regionu - powiedział Petr Fiala. Podkreślił jednak, że Polska musi zapłacić 35 mln euro rekompensaty. Fundacja PGE przekaże też 10 mln euro województwu libereckiemu.
Polska zobowiązała się także m.in. do dokończenia budowy bariery zapobiegającej odpływowi wód podziemnych z Czech do Polski.
Zobacz też: Sfałszują wybory? Ekspert o działaniach PiS. "Mogą nie być do końca uczciwe"
Fala komentarzy ws. Turowa. Opozycja krytykuje rząd: "Sasinowy interes"
Czwartkowe porozumienie między polską a czeską stroną ws. kopalni Turów skomentowało wielu polityków opozycji. Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej przypomniała, że Polska oprócz 45 mln rekompensat musi też zapłacić karę nałożoną przez TSUE. W tej chwili jest to blisko 70 mln euro.
"Wyjdzie, że w ramach ugody z Czechami zapłacimy pewnie Ok. 50 mln euro, ale za to w karach z wyroku TSUE około 70 mln euro. Sasinowy interes" - pisze posłanka na Twitterze. Rząd Mateusza Morawieckiego twierdzi, że gdy Czechy wycofają skargę, Polska nie będzie musiała płacić żadnych kar.
W podobnym tonie wypowiedział się Cezary Tomczyk. "200 mln kary? I to ma być sukces? To jest sukces w stylu Sasina. I on te negocjacje na początku prowadził" - wskazuje polityk PO.
O kwocie, jaką być może Polska będzie musiała zapłacić za Turów, pisze także Krzysztof Brejza. "Nieudolność PiS (TS, Turów) 500 mln zł. WOŚP 140 mln zł" - wylicza senator.
"Porozumienie w sprawie Turowa jest zdecydowanie za późno. Reputacje straciliśmy, kary mamy naliczane, a dodatkowe koszty i tak będą. Wyrzucać nasze pieniądze w błoto Morawiecki potrafi jak nikt inny" - uważa natomiast Tomasz Trela z Lewicy.
Spór o Turów. Pawłowicz pisze o "nielegalnych żądaniach UE"
Umowę dotyczącą Turowa skomentowała również Krystyna Pawłowicz. "Ku pamięci: Trybunał Konstytucyjny w wiążących i obowiązujących wszystkie organy RP wyrokach JUŻ orzekł, iż UE, w tym KE i TSUE - NIE MAJĄ traktatowych kompetencji do ingerencji w sprawy organizacji wymiaru sprawiedliwości państwa członkowskiego. W tej sytuacji tworzone w RP prawo NIE MOŻE mieć NA CELU spełnianie nielegalnych żądań UE wobec Polski" - przekonuje sędzia TK.
W kolejnym wpisie była posłanka PiS dodała, że "spory z RP powinna zakończyć Unia Europejska, a NIE bezprawnie atakowana Polska".
Do finału polsko-czeskich negocjacji odniósł się wcześniej rzecznik rządu Piotr Mueller, który zaatakował Platformę Obywatelską. "Niedawno Rafał Trzaskowski o wstrzymaniu wydobycia węgla w kopalni Turów mówił, że 'nie ma innego wyjścia'. Otóż okazało się, że jest! Udowadnia to podpisana umowa przez Mateusza Morawieckiego. Trudna batalia, ale skuteczna. Inna droga niż polityka gaszenia światła w wykonaniu Platformy Obywatelskiej" - stwierdził Mueller.
Polski rząd pochwalił też minister aktywów państwowych Jacek Sasin. "Gratuluję premierowi Morawieckiemu i pani minister Moskwie, a także zespołowi Ministerstwa Aktywów Państwowych doprowadzenia rozmów z Czechami ws. Turowa do szczęśliwego końca. To duży sukces" - wskazał polityk Zjednoczonej Prawicy.
"Suwerenność energetyczna Polski ważniejsza niż bezprawie TSUE. Pani sędzia de Lapuerta i pan Tusk pewnie niezadowoleni" - stwierdził natomiast wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.