ŚwiatPorozumienie w Mińsku ws. wschodniej Ukrainy

Porozumienie w Mińsku ws. wschodniej Ukrainy

Memorandum, podpisane w nocy z piątku na sobotę w Mińsku przez uczestników grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE, składa się z ośmiu punktów i przewiduje m.in. zawieszenie broni oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy.

Porozumienie w Mińsku ws. wschodniej Ukrainy
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

20.09.2014 | aktual.: 20.09.2014 07:41

Oprócz zawieszenia broni zadecydowano także o zatrzymaniu się oddziałów i sił wojskowych obu stron na linii według stanu z piątku. Memorandum przewiduje zakaz użycia jakiejkolwiek broni oraz prowadzenia działań ofensywnych. Treść dokumentu przedstawił były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, który jest jednym z jego sygnatariuszy.

Uzgodniono, że w ciągu doby od momentu przyjęcia memorandum broń kalibru 100 mm i więcej zostanie wycofana na odległość co najmniej 15 km z obu stron. Systemy artyleryjskie takiego kalibru mają zostać wycofane na maksymalną odległość swego rażenia. - Oznacza to powstanie strefy bezpieczeństwa o szerokości 30 kilometrów - powiedział Kuczma.

Wprowadzono zakaz rozmieszczania broni ciężkiej i sprzętu wojskowego w rejonach zamieszkanych, a także nowych min i zapór inżynieryjnych. Zapory, które zainstalowano wcześniej, mają zostać usunięte.

Od momentu podpisania memorandum uzgodniono zakaz lotów samolotów wojskowych oraz zagranicznych samolotów bezzałogowych z wyjątkiem sprzętu OBWE.

Z terytorium Ukrainy mają zostać wycofane wszelkie zagraniczne formacje zbrojne, sprzęt wojskowy, a także najemnicy. Również w ciągu doby ma zostać rozmieszczona w strefie zawieszenia broni misja monitoringowa OBWE.

Ze swej strony przedstawicielka OBWE ds. uregulowania sytuacji na Ukrainie Heidi Tagliavini powiedziała, że "strony uzgodniły monitoring zawieszenia broni w strefie, o której była mowa".

- Kwestia specjalnego statusu Donbasu będzie omawiana później - poinformował po rozmowach w Mińsku jeden z przywódców separatystów Ołeksandr Zacharczenko. Rebelianci chcą niepodległości dla dwóch samozwańczych republik - Ługańskiej i Donieckiej.

Władze w Kijowie wykluczają jednak taką możliwość. Parlament Ukrainy we wtorek uchwalił ustawę o nadaniu na trzy lata specjalnego statusu kontrolowanym przez rebeliantów obszarom w obwodzie donieckim i ługańskim. Ustawa przewiduje, że 7 grudnia mają tam się odbyć przedterminowe wybory samorządowe, a mandat wyłonionych w nich władz nie może być uchylony przed upływem kadencji.

Rozmowy grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE ds. konfliktu ukraińskiego w Mińsku trwały prawie siedem godzin.

Tymczasem w nocy z piątku na sobotę na terytorium Ukrainy wjechał kolejny, trzeci już rosyjski konwój z pomocą humanitarną - tak jak poprzednie bez zgody ukraińskich władz. Około 200 ciężarówek - jak zapewnia strona rosyjska - wiezie m.in. żywność, wodę, lekarstwa i ciepłe ubrania dla ludności na wschodzie i południu Ukrainy.

Źródło artykułu:PAP
ukrainarosjakrym
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (198)