Porozumienie uczelni ws. uruchomienia kierunku arteterapia na potrzeby m.in. szpitali
Porozumienie ws. utworzenia interdyscyplinarnego kierunku arteterapia podpisały trzy uczelnie - Uniwersytet Śląski, Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego i Akademia Sztuk Pięknych. Eksperci zapewniali, że jest zapotrzebowanie na terapię sztuką m.in. w szpitalach.
Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Wiesław Banyś podkreślał, że podpisanie porozumienia ws. interdyscyplinarnego kierunku arteterapia przez trzy katowickie uczelnie jest odpowiedzią "na zapotrzebowanie na terapię sztuką" oraz specjalistów w tej dziedzinie.
- To jest bardzo dobry symbol tego co powinniśmy aktualnie robić - nie tylko w badaniach naukowych, ale też w kształceniu - czyli łączyć różnego rodzaju dyscypliny, po to by z tego powstawała jakaś nowa jakość. Arteterapia jest bardzo dobrym przykładem łączenia takich dyscyplin - powiedział prof. Banyś.
Dodał, że celem arteterapii jest "przede wszystkim wspomaganie tych wszystkich, którzy potrzebują wsparcia rehabilitacyjnego".
- Jest ogromne zapotrzebowanie na terapię sztuką, czyli arteterapię w różnych szpitalach, klinikach i jednostkach medycznych, stąd ta inicjatywa. Nie ma ona jednak na celu tylko i wyłącznie analizy teoretycznej - tego jak łączyć z terapią, z psychologią, z pedagogiką - ale bardzo praktyczne zastosowanie w odniesieniu do konkretnych rehabilitacyjnych potrzeb pacjentów - zaznaczył rektor Uniwersytetu Śląskiego, uczelni, która będzie administratorem (koordynatorem) tego kierunku.
Wielokrotnie podkreślano, że z założenia mają być to studia "elitarne". - Potrzebna jest przede wszystkim empatia, wrażliwość, i oczywiście określone predyspozycje artystyczne - dodał prof. Banyś.
Prodziekan Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego prof. Katarzyna Krasoń powiedziała, że obecnie poszukiwani są specjaliści, a nie osoby przyuczone do prowadzenia zajęć.
- Widzimy, że powszechnie organizowane kursy gromadzą bardzo dużo chętnych. Okazuje się, że prowadzą je czasem osoby przypadkowe, nastawione, żeby mieć dużo osób w krótkim czasie. Kurs np. trwa trzy dni a potem kursant dostaje glejt, że jest arteterapeutą. Jednak posługiwanie się językiem sztuki to nie jest coś co można zrobić w ciągu kursu, trzeba po prostu w sobie mieć takie kompetencje estetyczne i my chcemy wychwycić młodzież, która chciałby działać artystycznie i jednocześnie pomagać - dodała prof. Krasoń.
Międzyuczelniany kierunek arteterapia będzie propozycją dla kandydatów o szczególnych uzdolnieniach estetycznych, niekoniecznie - jak podkreślali eksperci - "legitymizujących się wykształceniem artystycznym".
Artetarapia ma być kierunkiem dla osób, które chcą uzyskać interdyscyplinarne wykształcenie artystyczne oraz humanistyczno-społeczne oraz "jednocześnie posługiwać się profesjonalnym językiem sztuki w szeroko pojętej terapii i wsparciu rozwoju". Łączyć będzie w efekty kształcenia z zakresu czterech obszarów - nauk o sztuce (sztuk muzycznych i sztuk plastycznych) oraz nauk humanistycznych i społecznych.
Będą zajęcia m.in. rysunku i malarstwa, rzeźby, fotografii i nowych mediów, gry na instrumencie, emisji głosu, rytmiki, wizualizacji kinestetycznej, muzykoterapii, pedagogiki specjalnej, biblioterapii, teatroterapii.
Nabór ma ruszyć w roku akademickim 2016/2017 i obejmować będzie sprawdzian z zakresu uzdolnień muzycznych i plastycznych oraz oceny na świadectwie maturalnym.
Zajęcia będą odbywały się na trzech uczelniach: Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego (gdzie zajęcia koordynować będzie Zakład Muzykoterapii), Akademii Sztuk Pięknych (Wydział Artystyczny), oraz Uniwersytecie Śląskim (Wydział Pedagogiki i Psychologii).
Absolwent otrzyma dyplom licencjata arteterapii sygnowany przez te trzy śląskie uczelnie. - Studenci uzyskają szansę na wszechstronny rozwój, zwłaszcza w sferze kreatywności i ekspresji artystycznej - wskazywano podczas konferencji.