Porozumienie rozdaje granty. "Komisja mogła być organem partii"

Jak podaje "Wprost", przewodniczącym zespołu ds. projektów zgłoszonych do programu został Michał Wypij - członek gabinetu politycznego Gowina. W komisji zasiedli także Ryszard Adamczak, który był członkiem Partii Razem, czyli dawnej formacji wicepremiera oraz Kamil Bortniczuk - członek PiS, a także zespołu ekspertów Beaty Szydło. Kolejnym specjalistą w zespole był Jan Strzeżek z zarządu krajowego Porozumienia.

Wśród wyróżnionych w pierwszej edycji konkursu znalazła się Fundacja InnWarmia, która otrzymała grant w wysokości 248 tys. zł. Fundacją jednoosobowo zarządza prezes Radosław Wojnarowski, prywatnie znajomy Wypija, czyli przewodniczącego komisji. Wojnarowski nie wypiera się kolegi.

- Z panem Michałem Wypijem znam się z racji mojej działalności społecznej. Dodatkowo widuję go na meczach Stomilu Olsztyn, któremu wspólnie kibicujemy - twierdzi.

Na początku tego roku zmieniono skład komisji, usuwając osoby związane z Porozumieniem. Werdykt w drugiej edycji konkursu również budzi jednak kontrowersje. Dofinansowanie w wysokości 237 tys. złotych przynano bowiem Stowarzyszeniu Ekonomia Nauka Społeczeństwo "SENS", które założyły osoby związane z partią Porozumienie.

- To świadczy o tym, że komisja mogła być potraktowana jako organ partii. Nie wykluczam, że te środki mogły być wykorzystywane do finansowania formacji pana Gowina, która nie ma dotacji - twierdzi poseł PO Krzysztof Brejza. Polityk złożył w tej sprawie zawiadomienie do Najwyższej Izby Kontroli.

Źródło: "Wprost"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl