Poroszenko "daleki od euforii" i zapowiada dalszą walkę z separatystami
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział w sobotę po odbiciu przez siły rządowe Słowiańska z rąk separatystów, że jest "daleki od euforii", a sytuacja na wschodzie kraju nadal jest bardzo trudna. Zapowiedział kontynuowanie operacji przeciwko rebeliantom.
Zwracając się do obywateli Poroszenko zaznaczył, że operacja wymierzona przeciwko nielegalnym ugrupowaniom zbrojnym w obwodach donieckim i ługańskim będzie trwać nadal. - Terroryści okopują się w dużych miastach; będziemy wystawieni jeszcze na wiele prób - oświadczył.
Prezydent mówił, że nadal aktualny pozostaje jego rozkaz dotyczący "zacieśniania okrążenia wokół terrorystów". Ocenił, że wydarzenia ostatnich dni potwierdziły słuszność decyzji o zakończeniu rozejmu z separatystami. Zawieszenie ognia nie było przestrzegane przez rebeliantów - podkreślił Poroszenko.
Prezydent Ukrainy zapewnił, że rozkazał siłom zbrojnym, by zabiegały o ochronę ludności cywilnej w trakcie wypierania separatystów z miast, wsi i osiedli. Poinformował, że wydał polecenia związane z przekazaniem pomocy humanitarnej do Słowiańska w obwodzie donieckim, skąd rano w sobotę wycofali się separatyści.
Odbicie Słowiańska to pierwszy znaczący sukces oddziałów rządowych, który może - jak zauważa AFP - oznaczać przełom w całej operacji przeciw separatystom. Liczące około 110 tys. mieszkańców miasto zostało opanowane przez separatystów w kwietniu; od tego czasu było teatrem niemal codziennych krwawych walk.
Według doniesień z soboty separatyści po wycofaniu się ze Słowiańska starali się przedostać do innych miast w obwodzie donieckim, stolicy regionu Doniecka oraz Gorłówki.