Poranek na drogach: S7 w ogniu, trzy ciężarówki przewróciły się na DK 1
Trasa S7 między Olsztynkiem a Waplewem jest zablokowana. Zderzyło się tam siedem pojazdów. Jedna osoba nie żyje, kilka osób jest rannych. Nieprzejezdna jest także trasa średnicowa w Świętochłowicach, gdzie przewróciła się ciężarówka. Trzy tiry blokowały rano DK 1 w Koziegłowach.
Na trasie S7, między Olsztynkiem a Waplewem (woj. kujawsko-pomorskie) zderzyło się pięć aut: dwie ciężarówki i trzy busy. Jedna z ciężarówek po zderzeniu stanęła w ogniu.
- W wypadku zginął 50-letni mężczyzna, pięć osób jest rannych - poinformował WP st. sierż. Tomasz Markowski z biura prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Jedna z osób odniosła bardzo poważne obrażenia - mężczyzna musiał mieć amputowana noge. Zabrał go do szpitala śmigłowiec LPR.
Według wstępnych ustaleń na pasie do włączenia się do ruchu przy stacji kontroli pojazdów stały trzy busy. W ostatni prawdopodobnie wjechała ciężarówka. W nią z kolei uderzyło ostatnie piąte auto.
Na miejscu jest straż pożarna, pogotowie ratunkowe, pracują policjanci.
Trasa w obu kierunkach jest nieprzejezdna. Policja kieruje na objazdy.
Dwa wypadki na Śląsku
Nieprzejezdna jest także trasa śrdnicowa w Świetochłowicach. Na jezdni w kierunku Gliwic przewróciła się ciężarówka.
Według wstępnych ustaleń policji kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko i wpadł w poślizg na mokrej nawierzchni.
Nie jest to jedyny wypadek na Śląsku z udziałem samochodów ciężarowych. W Koziegłowach, na krajowej jedynce zderzyły się 3 ciężarówki. Na szczęście trasa ta już została odblokowana.
Żrodło: rmf24.pl, dziennikzachodni.pl