29-letnia modelka Dani Mathers, wrzuciła na swojego Snapchata zdjęcie nagiej kobiety stojącej w szatni na siłowni i w mało przyjemnych słowach skrytykowała jej wygląd. Na jednej z fotografii zamieściła napis "Jeśli ja nie mogę tego odzobaczyć, to Ty też nie". Wpis ten wywołał nie tylko oburzenie, ale i całą lawinę nieprzyjemnych konsekwencji dla modelki Playboya.
Zdjęcie szybko zaczęło rozprzestrzeniać się po wszystkich innych mediach społecznościowych. Zrzut Snapa trafił chociażby na Instagrama i Twittera, gdzie wywołał oburzenie wśród internautów, a zachowanie modelki Playboya określono jako "obrzydliwe". Gdy cała sprawa dotarła także do szefów Dani Mathers, znana firma postanowił zakończyć z nią współpracę.
Tak wyglądają tylko niektóre z wielu komentarzy internautów:
Na wniosek samego klubu fitness, policja w Los Angeles wszczęła przeciw modelce śledztwo w związku "z nielegalną dystrybucją" zdjęcia. 29-latka dostała także dożywotni zakaz wstępu do wszystkich placówek LA Fitness.
Na początku Dani Mathers tłumaczyła się nieznajomością programu, chcąc przekazać, że miała być to prywatna wiadomość do znajomego, jednak w obliczu zalewającej ją fali krytyki postanowiła publicznie przeprosić za swoje zachowanie.
