Ponura statystyka znad wody. Utonięcia na Mazurach i Śląsku oraz w Wielkopolsce
Rośnie liczba ofiar nieostrożnego wypoczynku nad wodą. W niedzielę służby poinformowały o utonięciu dwóch osób w woj. śląskim, dwóch w woj. warmińsko-mazurskim oraz jednej w woj. wielkopolskim.
Ciało mężczyzny w wieku ok. 50 lat odnaleziono w niedzielę przed południem w zalewie Chechło-Nakło (popularnym miejscu wypoczynku w okolicach Tarnowskich Gór) - podaje Radio Katowice. Śląska policja poinformowała również o mężczyźnie, którego zwłoki odkryto rano w stawku kąpielowym w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach. Mundurowi wyjaśniają okoliczności śmierci obu mężczyzn.
Dwaj wędkarze utonęli natomiast w jeziorze Mosąg w powiecie olsztyńskim. O zaginięciu powiadomiła rodzina, gdy mężczyźni, którzy wybrali się na ryby, nie wrócili do domu - wyjaśnia Radio Olsztyn. Ciała wędkarzy z gminy Dywity (w wieku 30 i 53 lat) znaleziono około południa w niedzielę.
Zobacz też: Protest LGBT w Warszawie. "Do tej pory nie było tak jawnej nagonki"
Z kolei zwłoki 49-letniego mężczyzny wyłowiono w niedzielę nad ranem w rzece Miała w miejscowości Pełcza w okolicach wielkopolskiego Czarnkowa. Świadkowie twierdzą, że wieczorem mężczyzna pił nad rzeką alkohol razem z dwoma kolegami.
W sobotę utonęły w Polsce trzy osoby - podało w mediach społecznościowych Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Pełny bilans utonięć z weekendu poznamy w poniedziałek.
Od początku czerwca w Polsce utonęło ponad 160 osób. RCB przypomina, aby pływać tylko w wyznaczonych miejscach, zakładać kapoki w łódce i na kajaku, nie wchodzić do wody po alkoholu, stosować się do poleceń ratowników.
