"Pontyfikat Jana Pawła II zmienił oblicze polityczne świata"
Pontyfikat Jana Pawła II zmienił oblicze polityczne świata - powiedział sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Piotr Libera.
Świat, po tym zakończonym pontyfikacie, to jest przecież już inny świat, zwłaszcza, gdy się popatrzy na Europę Środkowo-Wschodnią - podkreślił.
Dodał, że wymiar polityczny pontyfikatu Jana Pawła II odnosi się przede wszystkim do przemian społeczno-politycznych i ustrojowych, które się dokonały, zwłaszcza w zakresie swobód demokratycznych i obywatelskich.
Zapytany, jak można najkrócej określić pontyfikat Jana Pawła II i czym on się szczególnie wyróżniał, bp Libera odpowiedział, że przede wszystkim miał on wymiar apostolski. Cechował go ogromny dynamizm apostolski i misyjny, a potwierdzeniem tego są bardzo liczne podróże, którymi Ojciec Święty objął cały świat - podkreślił sekretarz Episkopatu.
Zdaniem biskupa Libery, był to też pontyfikat dialogu - z Bogiem, a także z ludźmi, tymi zwykłymi i wielkimi tego świata. Ojciec Święty spotykał się z przywódcami państw, a także z prostymi ludźmi, jak np. z rodziną państwa Milewskich w Leszczewie (woj. warmińsko-mazurskie) w 1999 roku - przypomniał.
W ocenie sekretarza Episkopatu, pontyfikat Jana Pawła II był Jego osobistym darem dla świata. Sądzę, że ten totalny dar Ojca Świętego z siebie samego rzucił na kolana nawet tych najbardziej opornych, pokazując bezinteresowność swojej miłości. Wobec takiego świadectwa miłości i autentyczności nikt nie pozostał obojętny - powiedział bp Libera.
Na pytanie, jakie przesłanie pozostawił ten pontyfikat dla Polaków, sekretarz Episkopatu odpowiedział, że na pewno będzie nim zawołanie: "Nie lękajcie się!". Musimy wyzwolić się z wszelkiego rodzaju lęków. My nie możemy być, jako chrześcijanie, ludźmi lęku, bojaźni. To po prostu nie przystoi chrześcijanom. Musimy być ludźmi wyzwolonymi z lęku i musimy być - jak mówił Ojciec Święty w 1995 roku w Skoczowie (woj. małopolskie) - "ludźmi sumienia" - powiedział.
Dodał, że Polacy muszą dokonać rachunku sumienia, czy rzeczywiście byliśmy i czy jesteśmy ludźmi sumienia.
Zdaniem sekretarza Episkopatu Polski, to co płynie z pontyfikatu Jana Pawła II dla Polaków na przyszłość, to "bardziej być, niż mieć". Sądzę, że Polska obok tych różnych sytuacji, które przechodzi i kryzysów, jednak generalnie idzie w dobrym kierunku. Chodzi o to, żebyśmy się nie zachłysnęli dobrobytem, ale byśmy pamiętali o naszych korzeniach, o naszej tożsamości - podkreślił bp Libera.