PolskaPonad siedem godzin reklam obejrzeli uczestnicy Nocy Reklamożerców

Ponad siedem godzin reklam obejrzeli uczestnicy Nocy Reklamożerców

Wybór filmów prezentowanych podczas Nocy ewidentnie wskazuje na to, że reklama przestaje dotyczyć tylko towarów. W porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy to reklama społeczna zajmowała zaledwie drobny ułamek miejsca, widać, że kampanie problemowe coraz bardziej wkraczają na telewizyjny i kinowy ekran na całym świecie. To już nie tylko głosy dotyczące preferencji seksualnych czy niepełnosprawnych, ale także kampanie UNICEF czy Amnesty International.

Ponad siedem godzin reklam obejrzeli uczestnicy Nocy Reklamożerców
Gazeta Krakowska/Monika Frenkiel

14.11.2006 | aktual.: 14.11.2006 10:33

W tym roku wiele miejsca zajmowała kampania przeciwko nieostrożnym i pijanym kierowcom (np. rosyjska) oraz przeciw przemocy wobec kobiet. Na uwagę zasługuje hiszpańska kampania przeciw paleniu, prezentująca szczególnie absurdalne poczucie humoru. Pokazując mniej lub bardziej obrzydliwe ludzkie zwyczaje (męskie drapanie się po określonych częściach ciała, wzajemne dłubanie sobie w nosie) podkreślała, że palenie jest znacznie obrzydliwsze.

Patriotów ucieszyła duża ilość reklam polskich. Ciekawostką były belgijskie animacje, szczególnie ta nakłaniająca do picia mleka, a także reklama gejowska. Nie tylko w klasycznym sensie, czyli namawianiu do akceptacji, bo takie filmy pojawiały się i w latach ubiegłych. Zdecydowaną nowością były spoty skierowane do gospodarstw gejowskich - reklamy samochodów czy środków czystości, np. proszków do prania, kiedy to zamiast tradycyjnej rodziny czy przyjaciółek najlepszymi proszkami do prania koszul wymieniają się panowie. Noc Reklamożerców w Multikinie jak zwykle zgromadziła tłumy osób. Przygotowano dla nich wiele promocji produktów spożywczych, tradycyjne papierowe trąbki i wielką imprezę w holu kina.

Zobacz także
Komentarze (0)