Ponad połowa Polaków chce sankcji dla Rosji
Jak wynika z sondażu jaki na zlecenie "Dziennika" wykonał 30
sierpnia TNS OBOP, 53% Polaków uważa, że Unia Europejska na
szczycie w Brukseli powinna wprowadzić wobec Rosji sankcje
polityczne i ekonomiczne. Przeciwnego zdania jest 30%
badanych.
W pewnej sprzeczności z wyraźnie twardą linią postępowania wybieraną przez większość Polaków, stoi jednak odpowiedź na pytanie "co Polska powinna?". Otóż najwięcej - 59% ankietowanych - uważa, że nasz kraj powinien działać wyłącznie w ramach oficjalnego stanowiska UE. Tylko 27% opowiedziało się za prezentowaniem na forum UE własnego, twardego stanowiska, broniącego integralności Gruzji.
Przed szczytem w Brukseli "Dziennik" ocenia, że kraje Wspólnoty podzieliły się w kwestii Rosji na trzy grupy: jastrzębi, gołębi i niezdecydowanych. Gołębie to Włochy, Hiszpania, Grecja, Bułgaria, Austria, Cypr, Belgia - ta grupa krajów najchętniej puściłaby w niepamięć zachowanie Kremla na Kaukazie i udawała, że nic się nie stało.
Na drugim biegunie - jastrzębi - są Polska, kraje bałtyckie, niektóre inne kraje Europy Środkowej i - nieoczekiwanie - W. Brytania.
Do grupy niezdecydowanych należą przede wszystkim Francja i Niemcy, a także Holandia, Dania i Finlandia.