Ponad połowa osób na pokładzie przeżyła katastrofę boeinga 737
Przeżyła ponad połowa ze 117 osób lecących
na pokładzie nigeryjskiego samolotu, który rozbił się w sobotę
wieczorem niedługo po starcie z lotniska w Lagos - poinformował rzecznik prasowy władz prowincji Oyo, w której maszyna
spadła.
Władze zaapelowały do wszystkich służb medycznych prowincji, aby udały się na miejsce wypadku. Władze linii lotniczych Bellview Airlines, do której należał boeing, uściśliły, że na pokładzie samolotu było 117 osób - 111 pasażerów i 6 członków załogi. Wcześniej agencje podawały różne liczby pasażerów - 114 i 116.
Maszyna wystartowała z lotniska w Lagos podczas silnej burzy o godz. 20.45 (21.45 czasu warszawskiego) i po pięciu minutach, gdy znajdowała się w odległości ok. 24 km na zachód od miasta, nad Oceanem Atlantyckim, straciła kontakt z wieżą kontrolną. Wcześniej pilot wysłał alarm S.O.S. meldując o problemach technicznych.
Władze lotniska w Lagos wcześniej podejrzewały, że samolot, którego celem 50-minutowego lotu była stolica kraju Abudża, mógł zostać porwany, bądź paść ofiarą terrorystów.