ŚwiatPonad 50% wyborców zagłosowało na Ukrainie

Ponad 50% wyborców zagłosowało na Ukrainie

W niedzielnych wyborach prezydenckich na Ukrainie w ciągu pierwszych siedmiu godzin od otwarcia lokali wyborczych o godzinie 8 rano (godz. 7 czasu polskiego), głosy oddało ponad 50% uprawnionych - podała Centralna Komisja Wyborcza (CKW) w Kijowie. Szacuje się, że frekwencja na zakończenie głosowania może sięgnąć nawet 80%.

Ponad 50% wyborców zagłosowało na Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

31.10.2004 | aktual.: 31.10.2004 18:01

O godz. 15 (godz. 14 czasu polskiego), na podstawie danych ze wszystkich 225 okręgów wyborczych CKW stwierdziła, że frekwencja wyniosła 54,12%. O godz. 11 (godz. 10 czasu polskiego) wynosiła 23,07% - dane również z 225 okręgów. Najaktywniej głosują mieszkańcy obwodów wołyńskiego i tarnopolskiego (zachodnia Ukraina)
, gdzie oddało już swój głos - odpowiednio 61,5 i 61,05% uprawnionych; najniższa frekwencja jest w obwodzie odeskim (południe Ukrainy) - 43,1% i w Autonomicznej Republice Krymu - 49,92%.

Przed pięcioma laty, w listopadzie 1999 roku, gdy drugą kadencję wywalczył ustępujący obecnie prezydent Ukrainy Leonid Kuczma frekwencja o godz. 15 wynosiła 56,56%; frekwencja o tej godzinie w czasie wyborów parlamentarnych z marca 2002 roku wynosiła 39,76%.

Sytuacja w większości obwodów wyborczych jest w niedzielę spokojna. Przed południem głosowały przede wszystkim osoby w starszym wieku. W związku z wysoką frekwencją w wielu lokalach tworzyły się kolejki.

Przewodniczący CKW Serhij Kiwałow poinformował, że działają już wszystkie lokale wyborcze - otwarte zostało pięć punktów do głosowania w obwodzie tarnopolskim (zachodnia Ukraina), które z niewyjaśnionych powodów nie rozpoczęły pracy rano.

Sztab jednego z faworytów wyborów, lidera opozycji Wiktora Juszczenki podał, że w obwodzie lwowskim znaczna liczba punktów do głosowania została otwarta z opóźnieniem.

Według pozarządowej organizacji Komitet Wyborców Ukrainy, w jednym z okręgów obwodu lwowskiego zabrakło kart do głosowania, zdarzały się przypadki głosowania za kilka osób - wystarczyło pokazać komisji dowody tożsamości tych osób.

Mają też miejsce sytuacje, gdy wyborcy nie znajdują swego nazwiska na listach do głosowania lub ich nazwisko jest wpisane nieprawidłowo, co uniemożliwia oddanie głosu.

Masowy udział Ukraińców w elekcji nie oznacza, że już w niedzielę zostanie wybrany nowy prezydent, następca Leonida Kuczmy. Prawdopodobnie żaden z 24 kandydatów nie uzyska ponad 50% głosów i w związku z tym konieczna okaże się druga tura wyborów, zaplanowana na 21 listopada.

Około 37,6 mln Ukraińców głosuje w ponad 33 tys. punktów na terenie całego kraju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)