Ponad 300 tys. lat będzie trwało radioaktywne skażenie okolic Czarnobyla

Skażenie radioaktywne okolic elektrowni atomowej w Czarnobylu, na Ukrainie, będzie trwało ponad 300.000 lat - ogłosili rosyjscy ekolodzy w związku z 21. rocznicą największej w dziejach katastrofy atomowej.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/czarnobyl-i-prypec-miasta-wymarle-6038643916244097g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/czarnobyl-i-prypec-miasta-wymarle-6038643916244097g )
Czarnobyl i Prypeć - miasta wymarłe

Obraz

Terytoria w promieniu 50 kilometrów od Czarnobyla nigdy nie będą się nadawały do zamieszkania - powiedział lider rosyjskiej partii Zielonych, Aleksiej Jabłokow.

Jabłokow, członek rosyjskiej akademii nauk i ekspert od ochrony środowiska, oświadczył, że w strefie napromieniowanej wskutek eksplozji 26 kwietnia 1986 roku na terytoriach Ukrainy, Rosji i Białorusi mieszka obecnie co najmniej 5 milionów osób.

Upłynęło 21 lat i chociaż wydaje się, że poziom radiacji przy ziemi jest mniejszy, w rzeczywistości rośnie liczba napromieniowanych ludzi - powiedział Jabłokow, którego cytuje agencja Interfax.

Wyjaśnił, że ludzie ulegają napromieniowaniu, ponieważ spożywają skażone warzywa i mięso, które dostarczane są także do innych regionów.

Według Jabłokowa, śmiertelność na skażonych obszarach jest do 4% wyższa niż na innych terenach.

Obecnie Czarnobylem administruje jednostka państwowa czuwająca tam nad bezpieczeństwem i nad programem demontażu reaktorów oraz powtórnego wykorzystania paliwa atomowego trzech spośród czterech reaktorów.

Wybuch czwartego reaktora rozproszył w środowisku co najmniej 200 ton materiału nuklearnego o radioaktywności 50 milionów kiurów, co równa się 500 bombom atomowym o mocy równej tej, która została zrzucona na Hiroszimę.

Bezpośrednio wskutek czarnobylskiej eksplozji straciło życie 31 osób - pracowników elektrowni i strażaków, a w ciągu następnych lat nie mniej niż 9 milionów zostało zakażonych przez chmurę radioaktywną, która okryła Ukrainę, Białoruś i Rosję, jak również inne kraje Europy.

Zgodnie z oficjalnymi statystykami, 2.300 wsi, miast i osiedli w 12 regionach Ukrainy zostało skażonych radioaktywnością, co zmusiło władze do ewakuacji setek tysięcy ludzi.

Chociaż nie istnieją oficjalne definitywne dane, źródła ukraińskie, białoruskie i rosyjskie szacują, że w ciągu ostatnich 20 lat co najmniej 350.000 osób zmarło wskutek skażenia radioaktywnego spowodowanego przez wybuch.

W ciągu pierwszych dni po katastrofie, przy braku wszelkiej oficjalnej informacji na temat eksplozji, ponad 850.000 wojskowych, robotników, inżynierów i wszelkiego rodzaju specjalistów z całego ZSRR zostało zmobilizowanych i skierowanych do strefy skażonej.

W wielkim pośpiechu ta armia ludzi uzbrojonych w maszyny zbudowała "sarkofag", ogromny pancerz ze stali i betonu celem izolowania czwartego, zniszczonego bloku elektrowni i setek ton zabójczych odpadów atomowych.

Praca tych ludzi uratowała planetę przed olbrzymim, śmiertelnie niebezpiecznym ogniskiem radioaktywnym, ale kosztowała życie i zmieniła w inwalidów większość tych, którzy uczestniczyli w tych pracach.

Nazywają ich "likwidatorami" i według organizacji społecznych w trzech poszkodowanych krajach jest ich ponad pół miliona - potrzebujących opieki medycznej, ponieważ stan ich zdrowia pogarsza się z każdym rokiem.

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko oznajmił w środę, że jeszcze w ciągu tego roku rozpoczną się prace przy budowanie drugiego "sarkofagu", ponieważ pierwszy po 20 latach ma wiele ubytków, pęknięć i nieszczelności.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości