Ponad 25 tys. ofiar trzęsienia ziemi w Iranie
Co najmniej 25 tysięcy osób
zginęło w trzęsieniu ziemi, które nawiedziło 200-
tysięczne miasto Bam w południowo-wschodnim Iranie - podała
agencja AFP, powołując się na irańskie źródła medyczne.
Według nich, jeszcze 25 tys. osób znajduje się pod gruzami.
26.12.2003 | aktual.: 28.12.2003 10:24
W piątek wieczorem przedstawiciel władz prowincji Kerman, gdzie położone jest Bam mówił, że zginęło co najmniej 20 tys. ludzi, a ponad 50 tys. osób zostało rannych.
Ekipy ratunkowe wciąż wydobywają spod gruzów kolejne ciała. Według nieoficjalnych informacji, zdecydowana większość rannych jest w krytycznym stanie. Miejscowe władze twierdzą, że pochowano już 2 tys. osób.
W prowincji Kerman ogłoszono trzydniową żałobę. Prezydent Iranu Mohammad Chatami określił kataklizm jako "narodową tragedię".
Ponieważ szpitale w Bam legły w gruzach, rannych przewozi się do innych miast. Okoliczne drogi są zatłoczone karetkami i ludźmi. Media powtarzają apel o oddawanie krwi.
W liczącym sobie 2000 lat Bam zawaliło się około 70% budynków mieszkalnych, nie ma prądu. Według telewizji, w gruzach legła słynna, zabytkowa cytadela z jej 28 wieżami. Położone około tysiąca kilometrów na południowy wschód od Teheranu miasto znane jest jako atrakcja turystyczna. Przez Bam przechodził historyczny Jedwabny Szlak.
Z całego świata napływają deklaracje solidarności i zapowiedzi pomocy. Do Iranu pojadą też polscy strażacy - zadecydował minister spraw wewnętrznych Krzysztof Janik, który polecił jednostkom ratowniczo-poszukiwawczym, by były w pełnej gotowości do wyjazdu.