Ponad 20 zabitych w zamachu samobójczym w w Iranie
Ponad 20 osób zginęło i ponad 100 zostało rannych w rezultacie dwóch silnych wybuchów w mieście Zahedan w prowincji Sistan-Beludżystan w południowo-wschodnim Iranie - poinformowały irańskie władze. Według nich, był to zamach samobójczy.
- W dwóch eksplozjach w Zahedanie ponad 20 ludzi zostało zabitych i ponad 100 zostało rannych - powiedział cytowany przez oficjalną irańską agencję prasową IRNA szef służb ratunkowych prowincji Sistan-Beludżystan Fariborz Raszedi.
Wiceminister spraw wewnętrznych Ali Abdollahi oświadczył półoficjalnej agencji Fars, że eksplozje, które nastąpiły przed szyickim Wielkim Meczetem, były skutkiem zamachu samobójczego. Abdollahi odpowiada w MSW za sprawy bezpieczeństwa.
Według późniejszych doniesień Reutera zginęło co najmniej 21 osób.
Do samobójczego zamachu przyznało się sunnickie ugrupowanie Jundollah, które poinformowało, że ataki były odwetem za wykonanie w czerwcu kary śmierci na liderze tej grupy Abdolmaleku Rigi - podaje Al Arabiya, do której Jundollah wysłał e-mail. Przedstawiciele grupy napisali, że celem zamachu byli przed wszystkim członkowie Gwardii Rewolucyjnej.
Przedstawiciele elitarnej Gwardii Rewolucyjnej znaleźli się w istocie wśród osób, które zginęły w zamachu - powiedział wiceminister spraw wewnętrznych Iranu Ali Abdollahi, nie podając żadnych dodatkowych szczegółów.
Abdollahi dodał w rozmowie z półoficjalną agencją Fars, że eksplozje, które nastąpiły przed szyickim Wielkim Meczetem, były skutkiem zamachu samobójczego. Abdollahi odpowiada w MSW za sprawy bezpieczeństwa.