Pomysł PiS na zmianę w dostępie do zawodów prawniczych
Prawo i Sprawiedliwość ma już gotowy projekt zmian dotyczących dostępu do zawodów prawniczych. Chodzi o zmianę artykułu 17 Konstytucji. PiS liczy na poparcie w tej sprawie Lecha Kaczyńskiego, gdyż chce, by to prezydent zgłosił plany zmian Konstytucji w tym zakresie.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Prawa i Sprawiedliwości nie będzie likwidacji samorządów zawodowych, w tym adwokackiego. Korporacje mają zostać, ale ich rola zostanie zmieniona. Najważniejsze bowiem by młodzi ludzie mieli łatwy dostęp do zawodu prawnika - uważa PiS. Jak powiedział szef klubu PiS Przemysław Gosiewski "samorządność pozostanie, ale samorządy nie będą mogły ograniczać swobody działalności gospodarczej w imię realizacji swoich interesów grupowych".
Zmiany popiera profesor Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Według niego, samorząd adwokacki w obecnej formie bardziej dba o interesy swoich członków kosztem klientów. Rzepliński ma nadzieję, że ta sytuacja się zmieni i korporacje będą stać głównie na straży jakości usług prawniczych. Tego samego zdania jest Rzecznik Praw Obywatelskich. Według Janusza Kochanowskiego zmiany są konieczne, bo w Polsce oferta usług prawniczych dla przeciętnego obywatela ciągle jest uboga.
Tego samego zdania jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Według niego polskie rozwiązania dotyczące ładu korporacyjnego są sprzeczne z zasadami wolnego rynku. Ziobro podkreślił, że w Polsce jest zbyt mało adwokatów. Jak mówi, trzy razy więcej adwokatów jest we Włoszech, cztery razy w Wielkiej Brytanii, pięć razy więcej w Hiszpanii".
Dyskusja na temat otwarcia dostępu do zawodów prawniczych odbyła się w Sejmie w ramach konferencji "Rzeczpospolita korporacyjna czy obywatelska? Czy w Polsce może istnieć szerszy dostęp do zawodów prawniczych?". Organizatorem debaty było Stowarzyszenia Fair Play.