Pomysł PiS ma poparcie
CBOS: 69 proc. badanych za powołaniem urzędu antykorupcyjnego.
12.01.2006 23:19
69 proc. społeczeństwa uważa, że powołanie specjalnego urzędu antykorupcyjnego jest potrzebne, przeciwnego zdania jest 20 proc. badanych - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
Rząd przyjął projekt ustawy powołującej Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) jako nową służbę specjalną państwa, która ma ścigać korupcję, m.in. w instytucjach publicznych i samorządzie terytorialnym.
Z badania CBOS wynika, że od początku lat 90. rośnie w Polsce odsetek osób uważających, że korupcja w naszym kraju stanowi bardzo duży problem - obecnie uważa tak 71 proc. badanych. Według 23 proc. respondentów jest to problem raczej duży, a 2 proc. zupełnie nie dostrzega takiego problemu.
"W świetle dotychczasowych badań, z których wynika, że korupcja postrzegana jest przez respondentów jako zjawisko wszechogarniające polskie życie publiczne, nie może dziwić tak zdecydowane poparcie dla utworzenia instytucji, której jedynym zadaniem będzie zwalczanie nadużyć w instytucjach publicznych" - czytamy w komentarzu do badania CBOS.
Silne przeświadczenie, że CBA jest potrzebne, wyraziło 39 proc. badanych, 30 proc. uważa natomiast, że jest ono raczej potrzebne.
Za utworzeniem takiego urzędu częściej opowiadają się mężczyźni (74 proc.) niż kobiety (66 proc.), osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (77 proc.) i średnim (72 proc.) niż badani z wykształceniem podstawowym (65 proc.) czy wyższym (54 proc.). Potrzebę utworzenia CBA częściej dostrzegają respondenci o najniższych dochodach na osobę w rodzinie (74 proc.) niż ci, którzy osiągają najwyższe dochody (48 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone w grudniu ubiegłego roku (od 2 do 5) po tym, jak premier Kaziemirz Marcinkiewicz powołał Mariusza Kamińskiego na pełnomocnika rządu ds. opracowania programu zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych ( do jego zadań należy m.in. utworzenie CBA). Badanie przeprowadzono na liczącej 1018 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.