Do niecodziennego wypadku doszło w Kanadzie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca najprawdopodobniej chciał zahamować, ale zamiast tego dodał gazu. Wyjeżdżające ze stacji benzynowej auto, gwałtownie przyspieszyło, trafiło w płot i przeleciało nad drogą oraz innymi pojazdami, ostatecznie uderzając w budynek.