PolskaPomógł rodzinie awansować dzięki pracy w ministerstwie?

Pomógł rodzinie awansować dzięki pracy w ministerstwie?

Co łączy szefową bytomskiej prokuratury, naczelnika wydziału sądowego i prokurator katowickiego IPN? - pyta "Gazeta Wyborcza". To członkowie rodziny współpracownika ministra Zbigniewa Ziobry, którzy ostatnio awansowali lub czekają na zatwierdzenie nominacji.

05.11.2007 | aktual.: 05.11.2007 06:58

W katowickiej prokuraturze wrze - relacjonuje dziennik. Prokuratorzy nie mają wątpliwości, że za decyzjami o awansach i nominacjach stoi Jarosław Hołda. Jeszcze dwa lata temu jako szeregowy śledczy pracował w prokuraturze w Sosnowcu. Po zwycięskich dla PiS wyborach przeniósł się do Warszawy. Teraz jest uważany za jedną z najbardziej wpływowych osób w resorcie sprawiedliwości.

Nie będę tego komentował- stwierdził prokurator Hołda pytany, czy zabiegał o awanse dla członków rodziny. "Gazeta" sprawdziła więc, jak to wyglądało.

15 października minister Ziobro zgodził się na przeniesienie Katarzyny Urgacz-Hołdy (żony Hołdy) z prokuratury w Będzinie do biura lustracyjnego IPN w Katowicach. Wiąże się to z prestiżem i wyższą pensją. Tymczasem od września w ministerstwie leżą wnioski o przeniesienie do IPN kilku bardziej doświadczonych prokuratorów. W ich przypadku biuro prasowe ministerstwa tłumaczyło, że byłoby nieeleganckie, gdyby na koniec urzędowania Ziobro podejmował decyzje personalne.

1 października szefową Prokuratury Rejonowej w Bytomiu została Aleksandra Kuderemska-Urgacz (szwagierka Hołdy). Ma duży staż pracy i uznano, że jest najbardziej kompetentna - tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach prok. Marta Dybek. Ciężko zapracowałam na ten awans - dodaje prok. Kuderemska- Urgacz. Wiadomo jednak, że podczas cyklicznych kontroli bytomskiej jednostki nie uzyskiwała najlepszych ocen - pisze gazeta.

Na początku października do katowickiej prokuratury trafiło pismo dotyczące mianowania Krzysztofa Urgacza (szwagra Hołdy) prokuratorem prokuratury apelacyjnej. Taki awans obecnego naczelnika wydziału sądowego to prestiż, mniej pracy i większe pieniądze. Wniosek w tej sprawie przyszedł z Ministerstwa Sprawiedliwości - przyznaje rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach Bożena Jaworek-Kaziród. Kolegium prokuratury negatywnie oceniło dokonania Urgacza. Opinia nie jest wiążąca dla Ziobry. Nominacja czeka na podpis - pisze "Gazeta Wyborcza". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)