Pomnik Dzierżyńskiego wróci na moskiewską Łubiankę?
Pomnik Feliksa Dzierżyńskiego, twórcy radzieckich organów bezpieczeństwa i symbolu bolszewickiego
terroru, może wkrótce wrócić na Plac Łubiański w Moskwie, skąd został usunięty po puczu komunistycznym w sierpniu 1991 roku.
Wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Iwan Mielnikow, który jest jednocześnie jednym z liderów Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej zlecił swoim kolegom partyjnym w Moskiewskiej Dumie Miejskiej, aby oficjalnie wystąpili z takim wnioskiem.
Przywrócenie na Łubiankę pomnika Dzierżyńskiego (1877-1926), jednego z najbliższych współpracowników Włodzimierza Lenina i Józefa Stalina, zaproponował w czwartek deputowany do Dumy Państwowej, b. zastępca prokuratora generalnego FR Władimir Kolesnikow z partii Jedna Rosja, na której czele stoi premier Władimir Putin.
Kolesnikowa poparli inni deputowani z Jednej Rosji, a także z partii Sprawiedliwa Rosja, kierowanej przez przewodniczącego Rady Federacji, wyższej izby parlamentu, Siergieja Mironowa i Liberalno- Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego. Wielokrotnie to postulowaliśmy na różnych forach. Jednak teraz, gdy Jedna Rosja w Dumie Państwowej sama zaczęła mówić o przywróceniu pomnika, wrócimy do tej inicjatywy w Moskiewskiej Dumie Miejskiej - oświadczył Mielnikow.
Komuniści od kilku lat zabiegają o odbudowanie pomnika Dzierżyńskiego na Łubiance, przed siedzibą dawnego KGB i jego poprzedniczek. Popiera ich w tym popularny burmistrz Moskwy Jurij Łużkow. W 2002 roku, w obliczu protestów ugrupowań demokratycznych, Kreml uznał ten pomysł za "nie do przyjęcia". Jednakże nie oponował, gdy w 2005 roku z inicjatywy weteranów milicji przywrócono popiersie Dzierżyńskiego na dziedziniec Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych Moskwy przy ul. Pietrowka 38.
Przeciwko inicjatywie Kolesnikowa ostro zaprotestowali rosyjscy obrońcy praw człowieka. Oleg Orłow ze stowarzyszenia Memoriał, organizacji pozarządowej dokumentującej zbrodnie stalinowskie, oświadczył, iż tragedia nowej Rosji polega na tym, iż nie przecięła pępowiny z ZSRR. Natomiast Tatjana Łokszyna z moskiewskiego biura Human Rights Watch określiła tę propozycję jako pastwienie się nad represjonowanymi i członkami ich rodzin.
Dzierżyński w latach 1917-26 stał na czele najpierw Nadzwyczajnej Komisji ds. walki z kontrrewolucją i sabotażem (CzeKa), a po jej reorganizacji - Państwowego Zarządu Politycznego (GPU) i Zjednoczonego Państwowego Zarządu Politycznego (OGPU), policji politycznej radzieckiej Rosji.
Jest odpowiedzialny za wymordowanie setek tysięcy "wrogów ludu", czyli przeciwników politycznych bolszewików. Z sondaży opinii publicznej wynika, że prawie połowa Rosjan pozytywnie ocenia dokonania Dzierżyńskiego. W 2007 roku w Rosji obchodzono 130. rocznicę jego urodzin. Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB)
wydała z tej okazji tom jego listów miłosnych.
Pomnik Dzierżyńskiego autorstwa Jewgienija Wuczeticza został odsłonięty w 1958 roku. Po zburzeniu podczas rewolucji demokratycznej w sierpniu 1991 roku został przeniesiony do parku przed Centralnym Domem Artysty, na Krymskim Wale, naprzeciwko Parku Kultury i Wypoczynku im. Maksyma Gorkiego. Teraz stoi w pobliskim Nieskucznym Sadzie. (mg)
Jerzy Malczyk