"Huraganowe porywy wiatru". Zacznie się już w nocy
Wielkimi krokami nad Polskę nadchodzi niż Poly. W nocy ze środy na czwartek przez Polskę przejdzie strefa burz. Oczekiwane są deszcze grad a także silne, nawet huraganowe porywy wiatru.
04.07.2023 | aktual.: 04.07.2023 22:02
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że w środowe popołudnie nad Polskę od zachodu nasunie się aktywny front chłodny, związany z niżem Poly nad Danią.
Z powodu dużej różnicy temperatur powietrza, które będzie rozdzielał front, w jego strefie będą mogły rozwinąć się gwałtowne burze z niebezpiecznymi zjawiskami.
Dodatkowo, przed frontem, w gorącej (temperatura maksymalna w centralnej i wschodniej Polsce wzrośnie do 29-30 st. C) i bardzo wilgotnej masie powietrza, może utworzyć się jeszcze jedna strefa burz. Pogoda będzie bardzo dynamiczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W czasie burz mogą występować ulewne opady deszczu, miejscami nawet do 30-35 mm i grad. Jednak szybkie przemieszczanie się frontu sprawi, że zagrożenie zwiększonymi kumulacjami sum opadów jest małe. Mimo wszystko, nie można wykluczyć lokalnych podtopień, szczególnie w miastach" - przekazali synoptycy.
Huraganowe porywy wiatru
Największym zagrożeniem związanym z burzami będą bardzo silne, a nawet huraganowe porywy wiatru. Synoptycy oceniają, że mogą one wynosić nawet 100 km/h, szczególnie jeśli burze utworzą strukturę liniową z frontem szkwałowym.
Takie zjawiska prognozowane są w północno-zachodniej i centralnej części kraju. Na południu i południowym zachodzie silne porywy wiatru będą prawdopodobnie bardziej punktowe, ale tam z kolei wystąpi zwiększone ryzyko dużego gradu. W godzinach wieczornych burze przesuną się na wschód i będą aktywne w pierwszej połowie nocy. Początkowo nadal będą generować groźne porywy wiatru, szczególnie na północnym wschodzie kraju.
Po przejściu frontu nad Polską rozbuduje się wyż i pogoda się uspokoi. W czwartek słabe burze możliwe będą tylko na krańcach południowo-wschodnich, a poza tym będzie dość słonecznie. W kolejnych dniach możliwy jest napływ do Polski powietrza zwrotnikowego, co będzie skutkować upałami, szczególnie na zachodzie kraju.
Czytaj więcej: