Polsko-rosyjska pijacka bójka pod klubem
Poważnie ranny Polak trafił do szpitala po tym, jak przed nocnym klubem w centrum angielskiego Hull doszło do bójki pomiędzy dwoma naszymi rodakami i Rosjanami. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Wszystko zaczęło się od kłótni pomiędzy dwoma Polakami i grupą Rosjan. Miejscem akcji były okolice klubu Relax znajdującego się przy Spring Bank w centrum Hull. W niedzielę nad ranem zwaśnione strony starły się na zewnątrz klubu. Około godz. 4.30 menedżer zamknął lokal, ale nie zgłaszał policji informacji o żadnych awanturach - podaje portal thisishullandeastriding.co.uk.
Jednak po 15 minutach policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące bójki, a konkretnie napaści na dwóch Polaków przed klubem Relax. Napastnikami była grupa Rosjan. Dwaj Polacy imprezowali całą noc, byli pijani. Ofiary zostały pobite, jeden z nich ma poważne obrażenia i wymaga dalszej hospitalizacji. - Obecnie mogę powiedzieć tylko tyle, że mamy do czynienia z poważnym pobiciem - mówi jeden z policjantów.
Jak na razie klub Relax jest zamknięty, jego okolice ogrodzono. Na miejscu pracują policyjne ekipy. Technicy pobierali też ślady na okolicznym parkingu przy Hall Street. - Rozmawiałem z najemcą klubu. Twierdzi, że zamknął lokal bez żadnych przeszkód około godz. 4.30. Wokół nie działo się nic niepokojącego - mówi właściciel budynku, w którym znajduje się klub Relax. - Policjanci zabrali nagrania z klubowych kamer. Niewiele wiemy o samym zdarzeniu. Chciałbym się jednak dowiedzieć, kto mi zapłaci za zniszczone drzwi - dodaje właściciel. Okazało się, bowiem, że policjanci wyłamali drzwi do klubu.
Policja poszukuje świadków zdarzenia. Można dzwonić pod numer 101 lub na infolinię Crimestoppers (0800 555 111).
Małgorzata Słupska
NaSygnale.pl: Znaleziono ciało 16-letniej Ewy