Mężczyzna miał wrócić do Bielska w niedzielę. Zaniepokojona jego nieobecnością rodzina jeszcze tego samego dnia wieczorem powiadomiła Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ojciec turysty powiedział TOPR, że jego syn udał się na Lodowy Szczyt w Tatrach Słowackich.
Słowaccy ratownicy na razie nie udzielają bliższych informacji na temat okoliczności oraz miejsca wypadku. (and)