"Polski prezydent na celowniku Rosji: Gruzja, Smoleńsk"

W uroczystościach w Amerykańskiej Częstochowie udział wziął m.in. polski ambasador w USA Robert Kupiecki oraz konsul generalna w Nowym Jorku Elżbieta Junczyk-Ziomecka.

Zostań fanem Polonii na Facebooku

W Nowym Jorku odbyła się msza święta w intencji 96 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu, koncelebrowana przez arcybiskupa i metropolitę gnieźnieńskiego Henryka Muszyńskiego. Później na pobliskim cmentarzu odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary.

Złożenie wieńców i kwiatów zorganizowano także pod pomnikiem katyńskim w Jersey City, w sąsiadującym z Nowym Jorkiem stanie New Jersey. W uroczystości wzięło udział kilkaset osób. Byli m.in. działacze Kongresu Polonii Amerykańskiej, Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej, i Komitetu Katyńskiego oraz harcerze i wiele osób prywatnych. Pod pomnikiem odbył się także uroczysty apel poległych, podczas, którego odczytano nazwiska wszystkich ofiar katastrofy. Polonijnych chór Aria odśpiewał "Rotę", Boże coś Polskę" oraz hymny polski i amerykański.

Polonia nowojorska licznie wypełniła także polski kościół św. Stanisława Kostki na Greenpoincie, gdzie odbyła się msza święta w intencji ofiar katastrofy, celebrowali ją proboszcz parafii. ks. Marek Sobczak i ks. Jan Szylar. Przed głównym ołtarzem kościoła zaciągnięto wartę honorową.

Uroczystą mszę odprawiono także w innym skupisku Polonii nowojorskiej na Williamsburgu w tamtejszym kościele Matki Boskiej Pocieszenia. Przy kościele odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą ofiarom katastrofy.

Później grupa około 300 - 400 Polaków, zgromadziła się przed Konsulatem Generalnym RP na Manhattanie. Demonstrację zorganizował działający w Nowym Jorku Klub "Gazety Polskiej".

Na transparentach w języku polskim i angielskim można było przeczytać m.in.: "Żądamy powołania międzynarodowej komisji śledczej w sprawie katastrofy w Smoleńsku", "Katyń i Smoleńsk - groby najlepszych Polaków", "Pamiętamy o wszystkich Ofiarach Smoleńska", "Polski prezydent dwukrotnie na celowniku Rosji: Gruzja Smoleńsk".

W czasie trwającej około półtorej godziny manifestacji żądano powołania międzynarodowej komisji ale także domagano się postawienia przed Trybunałem Stanu premiera Donalda Tuska i jego rządu. Wśród wznoszonych okrzyków dało się słyszeć m.in: "Precz z Tuskiem."

Demonstranci składali pod budynkiem konsulatu kwiaty i zdjęcia pary prezydenckiej, zapalano również znicze.

Wiele osób mówiło, że tak jak rok temu kiedy doszło do katastrofy przyszli tu z odruchu serca, ale także po ty wywrzeć presję na polskie władze w celu wyjaśnienia jej przyczyn.

Przemawiający pod konsulatem Zdzisław Nowak z Komitetu Katyńskiego powiedział m.in.: "Jesteśmy tu, by uczcić pamięć tych, którzy zginęli. Polacy, którzy mają serca, chcą, by ta tragedia była wyjaśniona."

Zgromadzenia odśpiewali także polski hymn państwowy

Ogromna frekwencja towarzyszyła uroczystościom zorganizowanym w ramach Tygodnia Pamięci Narodowej w Chicago. Oprócz licznej Polonii uczestniczyli w nich także goście z Polski.

Byli między innymi krewni ofiar: Beata Gosiewska, Zuzanna Kurtyka, Paweł Kurtyka. Przyjechał także dziennikarz Jan Pospieszalski, jeden z twórców filmu "Solidarni 2010" opowiadającego o wydarzeniach dziejących się w Polsce po katastrofie smoleńskiej. Film był wyświetlany na wielu pokazach w Chicago i innych miastach.

Honorowy patronat nad uroczystościami zorganizowanymi w kościele Matki Boskiej Anielskiej objął kardynał Francis George z archidiecezji w Chicago.

Miejscowa Polonia postanowiła także nadać imię Lecha i Marii Kaczyńskich Polskiej Szkole Katolickiej im. św. Ferdynanda. Według dyrektorki szkoły Genowefy Potaczały honorowy patronat tragicznie zmarłej pary prezydenckiej ma być swego rodzaju kontynuacją przesłania Lecha Kaczyńskiego.

Z Nowego Jorku dla polonia.wp.pl
Tomasz Bagnowski