Polski kierowca postrzelony na Białorusi
Do szpitala w Białymstoku trafił polski
kierowca TIR-a, który z raną postrzałową brzucha przyjechał do Polski z Białorusi przez przejście w Bobrownikach (podlaskie).
19.10.2005 | aktual.: 20.10.2005 11:21
Pogranicznikom powiedział, że w jednej z miejscowości na Białorusi został postrzelony przez nieznanego mężczyznę - poinformowała Straż Graniczna. Policja nie mogła zweryfikować informacji podanych przez kierowcę, bo ranny nie był jeszcze przesłuchiwany.
Kierowca twierdzi, że został postrzelony w Orszy na Białorusi, w jednym z lokali, gdzie przebywał z grupą innych osób. Nagle ktoś zaczął strzelać z broni automatycznej. Ranny wsiadł do samochodu i odjechał w stronę polskiej granicy. Prowadził samochód przez kilkaset kilometrów.
Rzecznik prasowy podlaskiej policji Jacek Dobrzyński powiedział, że 35-letni Polak jechał z Moskwy ciężarowym mercedesem należącym do jednej z firm w Makowie Mazowieckim.
W szpitalu klinicznym w Białymstoku, kierowca przeszedł operację. Stan rannego lekarze oceniają jako dobry.