"Polski James Bond" przesłuchany ws. zabitego Polaka
Zenon Kuchciak, specjalny wysłannik rządu polskiego do Pakistanu, został przesłuchany w warszawskiej prokuraturze - dowiedział się serwis internetowy tvp.info. Ambasador, nazywany "polskim Jamesem Bondem", opowiadał o szczegółach negocjacji w sprawie uwolnienia porwanego przez talibów inżyniera Piotra Staczaka, zabitego później przez terrorystów.
04.03.2009 16:06
Według informacji tvp.info, przesłuchanie Zenona Kuchciaka trwało kilka godzin. Ambasador szczegółowo opowiadał o swojej misji w Pakistanie, zwłaszcza o negocjacjach związanych z próba uwolnienia polskiego inżyniera. Kuchciak miał przekazać śledczym ustalenia dotyczące terrorystów odpowiedzialnych za uprowadzenie i zabicie Piotra Stańczaka. Warszawski wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej, który prowadzi śledztwo w tej sprawie, nie chce się wypowiadać na ten temat.
Według ustaleń tvp.info, poza Kuchciakiem prokuratura chce przesłuchać inne osoby zaangażowane w sprawie uwolnienia Stańczaka. W tym ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, wiceministra Jacka Najdera (na razie przebywa w Pakistanie), a także wszystkich urzędników resortu związanych ze sprawą Stańczaka.
Piotr Stańczak, pracujący dla firmy Geofizyka Kraków, został uprowadzony 28 września 2008 w pobliżu miejscowości Pind Sultani między Islamabadem i Peszawarem. Napastnicy - jak się okazało talibowie - zamordowali towarzyszących mu trzech Pakistańczyków. Za uwolnienie inżyniera chcieli uwolnienia swoich towarzyszy z pakistańskich więzień. 7 lutego b.r. oświadczyli, że Piotr Stańczak został ścięty. Wciąż nie odnaleziono ciała Polaka.
Śledztwo w sprawie porwania w Pakistanie Piotra Stańczaka prowadził początkowo krakowski wydział Prokuratury Krajowej. Po zamordowaniu polskiego inżyniera zapadła decyzja o przeniesieniu postępowania do stolicy.
Rafał Pasztelański