Polski gangster uciekł podczas deportacji, policja szuka go w Szkocji
Skazany w Nowej Zelandii na wieloletnią karę
więzienia polski gangster Rafał Łuczyński, który zbiegł w czasie
deportacji do Polski podczas przesiadki na lotnisku Heathrow,
najprawdopodobniej ukrywa się w Szkocji - podejrzewa brytyjska
policja.
02.11.2006 | aktual.: 02.11.2006 11:21
Sąd w Nowej Zelandii skazał Łuczyńskiego na 12 lat pozbawienia wolności za udział w siatce przemycającej narkotyki i zarządził jego deportację do Polski. Skazany uciekł eskortującym go nowozelandzkim policjantom na ruchliwym lotnisku Heathrow dwa tygodnie temu, ale rzecznik policji metropolitarnej Londynu, czyli Scotland Yardu, ujawnił to dopiero w sobotę wieczorem.
Zadanie odnalezienia zbiegłego przestępcy powierzono specjalnej ekipie Scotland Yardu. Poszukiwania na terenie Szkocji koordynuje policja regionu Strathclyde (Glasgow), gdzie jak się przypuszcza, Łuczyński może mieć kontakty.
O zaginięciu Łuczyńskiego poinformowano wszystkie punkty kontroli granicznej; policja ostrzegła, iż wszelki kontakt z nim jest niebezpieczny.
Według brytyjskich mediów, 32-letni Łuczyński jest postacią dobrze znaną w przestępczym światku Warszawy, ale zaangażowany był w operacje kryminalne na dużą skalę w innych krajach.
Ponieważ w W. Brytanii nie postawiono mu zarzutu kryminalnego, ani też nie był tu nigdy skazany, poszukiwany jest nie jako zbiegły przestępca, lecz jako osoba zaginiona.