Polski duchowny - pogotowie ratunkowe papieża
Polski duchowny Konrad Krajewski, papieski jałmużnik, co wieczór opuszcza wrota Watykanu i rusza na pomoc tym, którzy jej potrzebują - pisze "Polska The Times". Gazeta określa go "przedłużeniem dłoni papieża Franciszka".
Arcybiskup urodził się 25 listopada 1963 r. w Łodzi. Zajmuje się udzielaniem jałmużny w imieniu papieża oraz udzielaniem błogosławieństw papieskich.
Ostatnio, z okazji 78. urodzin papież podarował bezdomnym z Rzymu kilkaset śpiworów, a ich dystrybucją zajął się Krajewski - pisze "Polska The Times".
Dziennik określa Krajewskiego jako prawdziwe "przedłużeniem dłoni papieża Franciszka", który nie czeka na biednych pod wrotami Watykanu, tylko sam ich szuka.
Jałmużnik mówi na łamach gazety: - Kiedy mówię papieżowi 'Dziś wieczór wychodzę na miasto', zawsze istnieje ogromne ryzyko, że pójdzie ze mną.
Gazeta przytacza historię o trzech bezdomnych odnalezionych przez arcybiskupa i zaproszonych na śniadanie urodzinowe do papieża, gdzie mogli porozmawiać z Franciszkiem i wspólnie ze wszystkimi spożyć posiłek.