Polski ambasador w USA o Polonii i wizerunku Polski
Utrzymywanie kontaktów z najbardziej wpływowymi osobistościami amerykańskimi oraz dbałość o wizerunek Polski należą do najważniejszych żądań, jakie ma do spełnienia ambasador RP w Waszyngtonie - mówił na wtorkowym spotkaniu z kierownictwem i zespołem "Nowego Dziennika" dr Przemysław Grudziński. Ambasador wskazywał na wagę więzi Starego Kraju z Polonią.
07.12.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W czasie swej pierwszej wizyty w redakcji "Nowego Dziennika" polski dyplomata podkreślił wagę rozmów z wpływowymi politykami oraz przedstawicielami życia społecznego, gospodarczego i kulturalnego USA, a także wskazał na potrzebę ich zjednania dla polskiej sprawy. Za jeden ze swoich najbardziej doniosłych celów uznał kultywowanie pozytywnego wizerunku kraju w Stanach Zjednoczonych. Jest on utrzymany już teraz na wysokim poziomie, co stanowi zasługę samej Polski, moich poprzedników, jak też "Nowego Dziennika" wyjaśnił ambasador.
Jak przypomniał, Polska stała się modelem sukcesu w Europie Wschodniej i należy dbać o zachowanie tego korzystnego obrazu. Polska nie jest petentem, lecz partnerem i sojusznikiem USA - zaznaczył Grudziński.
Ambasador nawiązał też do niedawnego spotkania z waszyngtońskim oddziałem Kongresu Polonii Amerykańskiej. Jestem gotów - zapewnił - współpracować z każdym oddziałem, który jest równie dobrze nastawiony do Polski. Wyraził jednocześnie ubolewanie z powodu obecnej sytuacji we władzach centralnych KPA.
Dr Grudziński poinformował o tworzeniu w Nowym Jorku Instytutu Kultury Polskiej. Pozyskuje on fundusze na działalność i szuka nowej siedziby. Prace rozpoczęli już nowy dyrektor Paweł Potoroczyn oraz jego zastępczyni.
(Nowy Dziennik - NY)