Polska zaniedbuje naukę i technikę
Polska należy do tych krajów poszerzonej
Unii Europejskiej, które stosunkowo mało inwestują w badania
naukowe i w wytwarzanie produktów nowoczesnej technologii - wynika
z danych opublikowanych w Brukseli.
Unijne biuro statystyczne Eurostat podało, że nakłady na badania naukowe i wdrożenia w krajach obecnej Piętnastki sięgały w 2002 roku średnio 1,99% ich produktu krajowego brutto.
Najwięcej przeznaczają na ten cel Szwecja (4,27% PKB) i Finlandia (3,49%); tylko one przekroczyły zalecany przez Komisję Europejską wskaźnik 3%. Najmniej wydają na badania Grecja (0,67% PKB) i Hiszpania (0,96%).
W Polsce wskaźnik ten obniżył się z 0,75% w 2000 roku do 0,70% w 2001 roku (brak danych za rok 2002). W Czechach wynosił w 2001 roku 1,33% PKB, a na Węgrzech 0,80%.
Polska miała też w 2001 roku jeden z najniższych w Europie wskaźników udziału w eksporcie produktów nowoczesnej technologii - 2,6% PKB, podczas gdy średnia unijna wynosiła 19,8%, Węgry miały 20,7%, a Czechy - 9,2%.
Węgry wyeksportowały w 2001 roku produkty nowoczesnej technologii o wartości 7 mld euro (niewiele mniej od Hiszpanii) i miały w handlu tymi produktami niewielki deficyt. Natomiast polski deficyt w tej dziedzinie sięgał 5,5 mld euro.
Zarówno obecna Unia, jak i przystępujące do niej kraje mają w tym względzie deficyt. Największą nadwyżkę w handlu produktami nowoczesnej technologii notuje Irlandia (15,5 mld euro w 2001 roku dzięki eksportowi o wartości 37,7 mld euro, co stanowiło ponad 40% całego irlandzkiego eksportu).