Polska za integralnością Gruzji, rozważymy wysłanie wojsk
"Polska jednoznacznie opowiada się za poszanowaniem integralności terytorialnej Gruzji" - czytamy w oświadczeniu MSZ. Na antenie TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak nie wykluczył wysłania do Gruzji polskich żołnierzy.
26.08.2008 | aktual.: 26.08.2008 19:48
"W dalszym ciągu czekamy na pełną realizację sześcio-punktowego planu Sarkozy-Miedwiediew, którego ostatni punkt mówi o konieczności międzynarodowej dyskusji na temat przyszłego statusu Osetii Południowej i Abchazji oraz rozwiązań, które zagwarantują trwałe bezpieczeństwo w regionie" - napisano w oświadczeniu MSZ.
"Uważamy, iż wszystkie inne kroki podejmowane w obecnej sytuacji utrudniają realizację powyższego planu i zawartego porozumienia, spotkają się z głęboką dezaprobatą i zaniepokojeniem społeczności międzynarodowej" - głosi oświadczenie.
"Oczekujemy, że najbliższa Rada Europejska, zbierająca się na nadzwyczajnym posiedzeniu, zajmie jednoznaczne stanowisko wspierające suwerenność i integralność terytorialną Gruzji" - czytamy w dalszej części. Posiedzenie Rady Europejskiej zwołane jest na 1 września w Brukseli.
L. Kaczyński: wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec decyzji Rosji
"Jako prezydent Rzeczpospolitej Polskiej wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec decyzji prezydenta Federacji Rosyjskiej o uznaniu niepodległości dwóch prowincji gruzińskich - Abchazji i Południowej Osetii" - napisał w oświadczeniu prezydent Lech Kaczyński.
Według L. Kaczyńskiego, decyzja Rosji jest próbą "usankcjonowania skutków bezprecedensowej agresji Federacji Rosyjskiej na niepodległe państwo gruzińskie".
"Takie działania, jako całkowicie sprzeczne z prawem międzynarodowym, budzą mój sprzeciw i potępienie" - oświadczył polski prezydent. "Z całą mocą apeluję do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa o natychmiastowe wycofanie wszystkich oddziałów rosyjskich z całego terytorium Gruzji" - napisał Lech Kaczyński.
BBN: powinniśmy rozważyć misję w Gruzji
Na antenie TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak powiedział, że UE ma argumenty, także natury ekonomicznej, by wymusić na Rosji określone zachowania. Rosja musi się dostosować do wymogów europejskiego bezpieczeństwa - mówił. Dodał: Gdyby zorganizowano jakąś misję stabilizacyjną, to Polska powinna rozważyć wysłanie swoich żołnierzy do Gruzji.
W opinii Stasiaka, zasady prawa międzynarodowego zostały jednoznacznie pogwałcone, więc Unia musi przemówić jednym głosem, w celu rozwiązania sytuacji kryzysowej. Sytuacja w Gruzji to sprawdzian dla Europy i NATO - powiedział.